"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka uderza w produkcję. "Zamiatają pod dywan"

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: 'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Agnieszka zdradza kulisy i uderza w produkcję. 'Zamiatają pod dywan' / Fot. @Party.pl / @Życie od pierwszego wejrzenia / YouTube


Agnieszka Łyczakowska z czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uchyliła rąbka tajemnicy o produkcji. Nie wszystko jej się podoba.
Agnieszka Łyczakowska zyskała rozpoznawalność dzięki czwartej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ekspertki połączyły ją w parę z Wojciechem Janikiem. W ich przypadku miłosny eksperyment okazał się sukcesem i zakochani do dziś są razem. Mimo szczęśliwego zakończenia uczestniczka ma pewne zastrzeżenia dotyczące formatu.


REKLAMA


"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka szczerze o formacie. "To jest bardzo duży minus"
Agnieszka udzieliła ostatnio wywiadu dla portalu Party.pl. Podczas rozmowy nie zabrakło tematu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka zwróciła uwagę na problem hejtu, który spada na osoby decydujące się na wzięcie udziału w eksperymencie. Jej zdaniem produkcja bagatelizuje tę kwestię. - To jest bardzo duży minus, iż o tym nie mówią. (...) Na to powinni być ludzie bardzo przygotowani, którzy do tego programu chcą iść, bo nie każdy jest w stanie z tym hejtem sobie poradzić i niejedna osoba po programie kończyła na terapii. (...) To jest temat, który oni zamiatają pod dywan - powiedziała Agnieszka podczas rozmowy z portalem Party.pl. Żona Wojciecha wyjawiła także, co sądzi o uczestnikach nowej edycji formatu. - We wcześniejszych edycjach to bardziej kobietom zależało na tym związku i one bardziej starały się, a w tej obecnej edycji chyba bardziej zależy mężczyznom. Taki przynajmniej jest odbiór - skwitowała w rozmowie.


Zobacz wideo Fabienne o związku Mandaryny. Tak wyglądało ich pierwsze spotkanie


"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka szczerze o swoim małżeństwie. "Długie rozmowy, kompromisy"
Jakiś czas temu Agnieszka opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym opisała, co pomogło jej w stworzeniu udanej relacji po programie telewizyjnym. "Rozmowy, rozmowy i rozmowy. Gdyby nie one, to nie wiem, czy dziś siedzielibyśmy razem na tym fotelu. Ciężko tak zostawić swoje 30-letnie życie i wyjechać do obcego miasta, obcego "męża" i zaczynać wszystko od początku. Długie rozmowy, kompromisy i wzajemnie zrozumienie w trudnych sytuacjach postawiło nas w miejscu, w którym w tej chwili jesteśmy. Mogę tylko być wdzięczna za to, co mnie spotkało, a wszystkie kłody pod nogami uznać za lekcję życia" - napisała Agnieszka. ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Poruszające wyznanie Wojtka. "Dla mnie to coś więcej"
Idź do oryginalnego materiału