Małgorzata Rozenek zdecydowanie wrzuciła na luz w świątecznym okresie. Czas, który poświęciłaby na upiększanie twarzy, postanowiła w jeszcze większym stopniu poświęcić ukochanemu mężowi i synom. Leniuchując na kanapie, łączyli się z wieloma innymi Polakami, którzy w podobny sposób wykorzystują dni wolne od pracy.