Od zeszłego roku na antenie TVN można oglądać program "Autentyczni", w którym osoby będące w spektrum autyzmu, zadają znanym osobom trudne pytania. Prowadzącym jest znany aktor Maciej Stuhr, a w ostatnim wyemitowanym odcinki, to on odpowiadał na pytania uczestników.
Padały różne pytania zwłaszcza o jego życie prywatne m.in. o relacje z ojcem, Jerzym Stuhrem, który zmarł w lipcu tego roku. Aktor podzielił się jednak wyznaniem odnośnie swojej córki, 24-letniej Matyldy, której doczekał się z małżeństwa z Samantą Janas.
– Moja córka jest lekko niepełnosprawna – wyznał na antenie TVN.
Dodał, iż młoda kobieta, na co dzień walczy z wieloma "trudnościami".
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Maciej Stuhr zaskoczył wyznaniem o córce
Stuhr nie ujawnił, co dokładnie dolega Matyldzie, jednak opowiedział trochę o jej codzienności.
– Widzę, z czym się boryka i jak trudne jest jej życie przez to. Widzę też, jaka jest dzielna w pokonywaniu trudności. Nie zmienia to faktu, iż jestem osobą sprawną, zdrową i gdybym zaczął teraz teoretyzować za bardzo, byłoby to trochę nie fair – powiedział.
W jednym z wywiadów aktor wyznał, iż jego relacje z córką bywały różne, na co miało także wpływ rozstanie Stuhra z Janas. Dodał jednak, iż oboje dokładają starań, by "poukładać te relacje".
Maciej Stuhr w 2015 roku ożenił się ponownie, z Katarzyną Błażejewską. Rok później urodził im się syn Tadeusz.