Śleszyńska miała jednego męża. Niedawno spełniła jego ostatnią wolę

pomponik.pl 2 dni temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Hanna Śleszyńska nigdy nie kryła, iż uważa, iż nie nadaje się na żonę. "Byłam nią raz i to wystarczy" - mawiała. Mało kto pamięta, iż tuż po ukończeniu studiów aktorka wyszła za swojego kolegę ze szkoły teatralnej i, choć rozstali się zaledwie 4 lata po ślubie, nigdy nie stracili się z oczu. Ze swoim jedynym mężem gwiazda kultowej "Rodziny zastępczej" przyjaźniła się aż do końca. Podczas jego pogrzebu wyznała, o co ją poprosił podczas ich ostatniej rozmowy.


Hanna Śleszyńska zawsze bardzo ciepło mówi o zmarłym 19 czerwca 2024 roku Wojciechu Magnuskim, który - co nie wszyscy pamiętają - przez 4 lata był jej mężem, i z którym doczekała się syna.
"Choć nasze drogi w pewnym momencie się rozeszły, to przez te wszystkie lata przyjaźniliśmy się i bardzo wspieraliśmy. Był wspaniałym ojcem dla Mikołaja i córki Mai z drugiego małżeństwa. Zawsze był dumny ze swoich dzieci i ich osiągnięć. Ostatnio zostaliśmy dziadkami i poznaliśmy euforia z posiadania wnuka" - powiedziała serwisowi "Co Za Tydzień" tuż po pogrzebie aktora.Reklama


Hanna Śleszyńska pośpieszyła się z rozwodem


Hanna Śleszyńska i starszy od niej o rok Wojciech Magnuski, którzy w tym samym czasie dostali się na studia w stołecznej szkole teatralnej, zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.
"Wojtek od razu mi się spodobał. Pamiętam, któregoś dnia na zajęciach było strasznie zimno. Wojtek miał taki fajny kożuch po dziadku. »Chodź, ja cię ogrzeję«, powiedział. No i tak mnie ogrzewał, tak mocno przytulał, iż zostaliśmy parą" - wspominała aktorka po latach w wywiadzie dla "Tiny".
Przez całe studia Hania i Wojtek trzymali się razem. Wszyscy z roku kibicowali ich miłości, bo byli naprawdę cudowną parą.
"Rok po studiach się pobraliśmy, a niedługo potem urodził się Mikołaj" - opowiadała aktorka "Gali".
Młodzi małżonkowie niezbyt długo cieszyli się swym szczęściem. Oboje byli dopiero u progu karier, chcieli zaistnieć w zawodzie i ciężko pracowali na sukces. Wojciech niemal co wieczór występował na deskach warszawskiego Teatru Studio, Hanna praktycznie nie schodziła ze sceny Teatru Komedia. gwałtownie upomniała się o nich telewizja, równie gwałtownie kino. Zanim się spostrzegli, oddalili się od siebie.
"Nie wyszło nam. Może za wcześnie wzięliśmy ślub? A może zbytnio pośpieszyliśmy się z rozwodem? Byliśmy bardzo młodzi" - wyznała Hanna Śleszyńska w rozmowie ze "Światem Kobiety".


Hannę Śleszyńską z byłym mężem łączyły przyjaźń, syn i wnuk


Aktorka jest przekonana, iż to z jej winy rozpadło się jej jedyne małżeństwo.
"Wojtek był wspaniałym ojcem i mężem, a ja nie ułatwiałam mu życia. Wielu rzeczy nie umiałam docenić... Nie jestem łatwą partnerką, mój upór czasem jest nie do zniesienia" - wyznała "Tinie".
Mikołaj - syn aktorskiej pary - miał 3 lata, gdy jego rodzice się rozstali. niedługo po rozwodzie Śleszyńska związała się z Piotrem Gąsowskim. Choć nigdy nie wzięli ślubu, mówili, iż są małżeństwem.
"Tak się czuliśmy. adekwatnie mogę powiedzieć, iż jestem po dwóch rozwodach" - powiedziała niedawno podczas wizyty w studiu Radia Pogoda.
Niewiele osób wie, iż aktorka oficjalnie wciąż posługuje się nazwiskiem pierwszego męża. We wszystkich dokumentach występuje jako Hanna Śleszyńska-Magnuska.
"Z Wojtkiem łączy mnie nasz wspaniały syn. I, co ważne, do dzisiaj się przyjaźnimy. Mamy naprawdę bardzo dobre, przyjacielskie relacje" - powiedziała kilka miesięcy przed śmiercią Wojciecha Magnuskiego.


Ostatnia prośba byłego męża Hanny Śleszyńskiej


To, iż nigdy nie wyrzuciła Wojciecha ze swojego serca, Śleszyńska potwierdziła podczas pogrzebu byłego męża. Okazało się, iż to właśnie ją aktor poprosił o spełnienie jego ostatniej woli. Podczas przemowy nad jego grobem powiedziała, iż chciał, aby ludzie, którzy przyjdą go pożegnać, zamiast kupować mu kwiaty, przekazali datki dla schroniska na Paluchu. Osobiście przeprowadziła zbiórkę pieniędzy.
"Wojtek zawsze bardzo kochał psy. Przez kilka lat opiekował się suczką Rózią, przygarniętą ze schroniska, która w styczniu niestety odeszła. Mam nadzieję, iż teraz, już razem, wędrują po niebieskich polanach" - wyznała.
"Wojtek, dziękuję Ci, iż byłeś w moim życiu. Pozostaniesz na zawsze w naszych sercach i naszej pamięci. Odpoczywaj w pokoju" - dodała.
Źródła:
1. Wywiady z H. Śleszyńską: "Gala" (październik 2003), "Tina" (maj 2008), "Świat Kobiety" (luty 2022), Radio Pogoda (luty 2024)2. Program "Uwaga! Kulisy sławy Hanny Śleszyńskiej", TVN (sierpień 2013)3. Relacja z pogrzebu W. Magnuskiego, "Co Za Tydzień" (czerwiec 2024)j
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Hanna Śleszyńska pożegnała kolejną bliską osobę
Hanna Śleszyńska podjęła decyzję. Zrobiła to dla wnuka
Hanna Śleszyńska ma szlacheckie korzenie
Idź do oryginalnego materiału