„To: Witajcie w Derry” czerpie z powieści Stephena Kinga, ale i wprowadza postacie, których nie było w oryginalnym „To”. A jak jest z tym nawiązaniem do kultowego „Lśnienia”? Czy Dick Halloran był w oryginale?
W swoich pracach Stephen King stworzył uniwersum, w którym nietrudno natknąć się na te same miejsca i postacie – choćby w ramach drobnej wzmianki. „To: Witajcie w Derry” wykorzystuje drobiazg ukryty w ten sposób w powieści o strasznym klaunie i Klubie Frajerów.
To: Witajcie w Derry – czy Dick Halloran był w książce?
1. odcinek „To: Witajcie w Derry” potwierdził, iż jeden z bardziej tajemniczych na ten moment bohaterów serialu to nie kto inny, a Dick Halloran, którego możecie kojarzyć z „Lśnienia” – gra go Chris Chalk („Perry Mason”). Jak to się stało, iż przyszły kucharz w hotelu Panorama zabłąkał się do Derry?
Wprowadzenie bohatera w serialu rozgrywającym się w latach 60. ma podstawy w powieści „To”. Stephen King wspomina o Halloranie w odniesieniu do pożaru w wojskowym klubie The Black Spot w Derry. Na wiele lat przed pracą w Panoramie bohater był kucharzem w armii – i na własnej skórze doświadczył zła, które w miasteczku w Maine reprezentuje Pennywise.
Choć nazwisko Hallorana tylko na krótko przewinęło się w oryginalnym „To”, serial przewiduje dla bohatera coś więcej. Sam aktor, Chris Chalk, przyznał, iż inne prace Kinga podsuwają całkiem wyraźny wzór postaci, z którego mogli czerpać scenarzyści.
— Wszyscy czerpiemy z tego samego materiału źródłowego i na jego podstawie możemy budować. (…) [Halloran] jest całkiem nieźle rozwinięty w książkach, w których się pojawia, a mi przypada wielki przywilej zagrania go w młodszym wydaniu. Daje mi to sporo swobody – w granicach szacunku do oryginału i wiedzy o tym, w jakim kierunku zmierza. Mogę zrobić wszystko, trzymając się tej trajektorii – czytamy na Screen Rancie.
„To: Witajcie w Derry” (Fot. HBO)Włączenie Hallorana w zdarzenia prequela filmów „To” podaruje widzom okazję do przyjrzenia się, co takiego przeraża bohatera, który w przyszłości obejmie rolę mentora Danny’ego Torrence’a z „Lśnienia”.
— Myślę, iż Dick najmocniej boi się bycia w potrzasku – czy mowa tu o byciu uwięzionym we własnym umyśle, czy fizycznej przestrzeni. Piękno tego serialu sprawia, iż może znaleźć się w jednym i w drugim. Znajdzie się w potrzasku własnego umysłu – i w miejscu, do którego nie należy. Z tym będzie się mierzył.
Choć na chwilę obecną nie wiemy, jak Halloran wpisze się w wydarzenia prequela, umiejscowienie bohatera w bazie wojskowej nieopodal Derry podsuwa pewne podpowiedzi. Zobaczcie, co sami jesteście w stanie wyczytać ze zwiastuna 2. odcinka „To: Witajcie w Derry”. Sprawdźcie też nasze omówienie tej koszmarnej pierwszej sceny serialu. Na koniec zerknijcie, jak wygląda rozpiska całego sezonu horroru: To: Witajcie w Derry – kiedy odcinki.
