Nie brakuje pomysłów na poszerzanie świata „Tego”. Czy poza 2. sezonem „To: Witajcie w Derry” będzie osobny serial o przygodach postaci, którą znamy z „Lśnienia”? Oto co mówią aktor i showrunner. Spoilery.
Dick Hallorann (Chris Chalk) odegrał istotną rolę w „To: Witajcie w Derry„, ale znawcy Stephena Kinga znają go przede wszystkim z powieści „Lśnienie”. To powiedziawszy, miejsce, w którym zostawiamy bohatera w finale serialu, sugeruje wiele innych historii z postacią obdarzoną nadprzyrodzoną mocą.
To: Witajcie w Derry – czy będzie spin-off o Hallorannie?
Wiemy, iż Dick Hallorann trafi w przyszłości do hotelu Panorama, gdzie spotka rodzinę Torrence’ów. Jego następne losy możemy potraktować z pewną dowolnością – filmowa adaptacja i książka odmiennie pokazują, co dzieje się z nim na końcu „Lśnienia”. Zupełnie nie wiadomo natomiast, co bohater robił pomiędzy wyjazdem z Derry i podjęciem pracy w hotelu w Kolorado.
W tym miejscu wkraczają twórcy ekranowego uniwersum „To”. Jak podaje Screen Rant, showrunner prequela, Jason Fuchs, wyraził zainteresowanie dalszym losem Halloranna – i co sprawiło, iż bohater zawędrował aż do upiornego hotelu Panorama, skoro w ostatnim odcinku „Witajcie w Derry” nosi się z zamiarem podjęcia pracy w Londynie.
„To: Witajcie w Derry” (Fot. HBO)Na tym nie koniec, bo zainteresowanie ewentualnym projektem wyraził też sam Chris Chalk. Aktor, który zagrał Halloranna w serialowym prequelu „Tego”, przyznał, iż sam podsunął ten pomysł ekipie HBO.
— Zaproponowałem im to! Powiedziałem też, iż Dick może zrobić wszystko. Teraz, gdy jest powiązany z całym uniwersum, nie ma powodu, by go odłączać – czytamy na TV Insiderze.
W ramach spekulacji: gdyby HBO rzeczywiście zainteresowało się spin-offem, moglibyśmy otrzymać swego rodzaju wprowadzenie do „Lśnienia” – książkowego albo filmowego. Na chwilę obecną wiemy, iż Hallorann zdołał przetrwać starcie z Pennywise’em (Bill Skarsgård), ale klaun uchylił w jego umyśle furtkę łączącą ze światem umarłych. Ostatnie sceny serialu zdradzają, iż bohater postanowił zacząć od nowa i zamiast uciekać od swoich zdolności, wykorzystać je do niesienia dobra.
Wracając do samego finału „To: Witajcie w Derry”, sprawdźcie, co takiego zdradza ostatnia scena – i czemu jest tak ważna w kontekście filmów. Czego dowiedzieliśmy się z kolei o Marge i czy powiązanie z kultową postacią ma sens? A wiecie, iż w obliczu sukcesu serialu, twórcy nie wykluczają nawet… trzeciej części filmów? Oto co powiedziała o tym producentka.












