Skąd ta gwałtowna reakcja w końcówce 4. odcinka "Pluribusa"? Wyjaśniamy, co tam się adekwatnie stało

serialowa.pl 1 godzina temu

Za nami 4. odcinek „Pluribusa”, który zakończył się w bardzo niepokojący sposób. Co dokładnie się tam stało? Więcej spoilerów w dalszej części tekstu.

W 4. odcinku serialu „Pluribus” obserwowaliśmy jak Carol (Rhea Seehorn) zbiera informacje na temat ludzi ogarniętych „wirusem szczęścia”. Jednym z jej wniosków było to, iż nie są oni w stanie kłamać. Postanowiła wykorzystać to za sprawą Zosi (Karolina Wydra), jednak plan nie poszedł po jej myśli.

Pluribus – wyjaśniamy zakończenie 4. odcinka

W rozmowie z Zosią Carol dowiaduje się, iż istnieje sposób, by cofnąć działanie wirusa. Protagonistka chce dosłownie wydusić z niej prawdę za sprawą narkotyku, ale po chwili orientujemy się, iż Zosia nic jej nie powie. Mało tego, kobieta dostaje ataku serca i odcinek kończy się dużym cliffhangerem.

„Pluribus” (Fot. Apple TV)

Pytanie, dlaczego Zosia nic nie powiedziała Carol, pozostaje zagadką. Może to dziwić, zważywszy na to, iż wcześniej słyszeliśmy, iż ludzie ogarnięci „wirusem szczęścia” są w stanie zrobić dla Carol wszystko – choćby dostarczyć jej bombę atomową.

Wszystko wskazuje jednak na to, iż zjednoczeni ludzie – oprócz ciągłego upewniania się, by Carol była szczęśliwa – mają jeszcze jeden nadrzędny cel. Zakodowanym imperatywem biologicznym tego „ludzkiego roju” jest prawdopodobnie przetrwanie, wobec czego mogą oni strzec sekretu cofnięcia działania wirusa za wszelką cenę.

Co o serialu Gilligana sądzi Serialowa? Widzieliśmy już większość odcinków (siedem z dziewięciu), a tutaj znajdziecie nasz tekst: Pluribus – recenzja serialu. W międzyczasie sprawdźcie rozpiskę całego sezonu Pluribus – kiedy odcinki na Apple TV, a także rzućcie okiem, co powiedział Gilligan o tym, ile będzie sezonów „Pluribusa”.

Pluribus – kolejne odcinki w piątki na Apple TV

Idź do oryginalnego materiału