Rupert Grint szczerze o roli Rona Weasleya. "Nie sądzę, żebym kiedykolwiek wyszedł z jego cienia"

kultura.onet.pl 1 godzina temu
Czternaście lat po premierze ostatniego filmu o Harrym Potterze Rupert Grint w szczerym wywiadzie dla BBC przyznał, iż rola czarodzieja będzie towarzyszyć mu już do końca kariery i nie ma zamiaru z tym walczyć. Co więcej, napisał list do swojego następcy — Alastaira Stouta, który zagra Rona Weasleya w nadchodzącym serialu HBO, tym samym "przekazując mu pałeczkę".
Idź do oryginalnego materiału