Shockvertising – reklama, która kontrowersji się nie boi

nowymarketing.pl 1 rok temu
Czy skandal może przynieść korzyści biznesowe? Okazuje się, iż owszem. Reklamy wzbudzają w konsumentach emocje, a czasami ich celem są emocje skrajne. Mówimy wtedy o strategii shockvertisingu. Czemu służy takie podejście? Jakie brandy się na nie zdecydowały i czy zyskały na tym wizerunkowo? Czym jest shockvertising?
Termin shockvertising to połączenie angielskich słów shock (szok) i advertising (reklamowanie). Opisuje technikę, w której przekaz reklamowy ma w jakiś sposób wzbudzić silne, ale niekoniecznie pozytywne emocje. Większość marek chce, by ich produkty kojarzyły się z radością, przyjemnością, wzbudzały sympatię. To przekładać się ma oczywiście na większą sprzedaż, rozpoznawalność i lojalność klientów. W przypadku shockvertisingu u konsumentów mają się pojawić uczucia takie jak zaskoczenie, niesmak, a choćby lęk. Choć w pierwszej chwili wydaje się to nielogicznym podejściem, ma ono swoje uzasadnienie.
Konsumenci otoczeni z każdej strony reklamami, w telewizji, prasie,...
Idź do oryginalnego materiału