Shagreen. Próba poradzenia sobie z światem, który jest w tylu odcieniach ile okładka albumu ,,Almost Gone”.

strefamusicart.pl 9 godzin temu
Zdjęcie: sh


Shagreen to artystka, która wypełniła zalozenia programów w których stawiała swoje pierwsze kroki artystyczne. „Od przedszkola do Opola” oraz „Szansa na sukces” stały się dla Natalii credo. Przynajmniej widać to w momencie w którym jest. Wydaje mi się nawet, iż Opole to było za mało, bo w marcu 2018 r. amerykańska wytwórnia No Devotion Records wydała jej debiutanckie EP „Darkest Place”.
Dziś mam przed sobą ,,Almost Gone”. Album, który budzi mój emocjonalny dysonans. Zaczyna się bardzo niepokojąco, gdzie dźwięki niosą ,,Unspoken”. Osobiście poczułem bardzo dziwny lękowy nastrój, jednak sam numer bardzo przypadł mi do gustu. Dość przyznam specyficzne odczucie. Nieco już bardziej melodyjnym i spokojniejszym emocjonalnie okazał się ,,No Escape”. Trochę w klimatach radiowego numeru. Z kolei pewien klimat specyficznego napięcia znów odczułem przy numerze ,,Drive”. Wkradający się w dźwięki smutek dość dwuznacznie buduje klimat jego numeru. I znów wlatuje nam piosenka bo tak powiedziałbym o ,,Underneath It All”, gdzie da się wyczuć pewną lekkość i spokój w dźwiękach. Bardzo smutny ,,Other side” wiedzie nas dalej po krainie jaką Shagreen stara się kreować w swoich przeżyciach i oddawać w muzyce. Odniosłem też takie wrażenie, iż kawałki na tym albumie są przeplecione w formie emocjonalnej. Smutek na przemian z dynamiką. Wchodzimy w klimat ,,The Right Way”, który zdradza właśnie taki pejsaż. Chociaż dynamiką w dźwięku zaskakuje kolejny numer ,,Hate Yourself” łamiąc niejako moje przypuszczenia. Spokojny, pastelowy ,,On The Edge Of Dreams” stanowi bardzo dobry krajobraz tego albumu. Posępnego, nostalgicznego, jednak kipiącego również złością i próbą poradzenia sobie z światem, który jest w tylu odcieniach ile okładka ,,Almost Gone”. Na płycie są jeszcze dwa numery. Pozostawię Wam jako niespodzianki powstrzymując się od mojego komentarza.
To bardzo osobisty, niełatwy album. Być może taki miał być. Najlepiej wie to Shagreen. Polecam
Idź do oryginalnego materiału