Selena Gomez traci fanów po emocjonalnym nagraniu? Liczby mówią same za siebie

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Selena Gomez; Fot. Instagram/selenagomez


Selena Gomez 27 stycznia opublikowała nagranie, na którym widać, jak zalała się łzami. Piosenkarka przejęła się losami imigrantów. Nie spodziewała się, iż jej przejaw empatii zostanie tak negatywnie odebrany. Gwiazda traci kolejnych obserwatorów.
Selena Gomez, po tym, jak Donald Trump został oficjalnie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych i od razu zapowiedział masowe deportacje "nieudokumentowanych" imigrantów, opublikowała na Instagramie pełne emocji nagranie, na którym zalała się łzami. Gomez przejęła się losem tych rodziny, które nagle za sprawą polityki prezydenta zostały lub mogą zostać rozdzielone. Nagranie, na którym wokalistka płacze, gwałtownie zniknęło z jej mediów społecznościowych (więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ). Mimo to Gomez zaczęła odczuwać przykre konsekwencje tego, iż je opublikowała.

REKLAMA







Zobacz wideo Selena Gomez została strollowana przez siostrę Gracie w filmie na TikToku



Internauci odwracają się od Seleny Gomez. Liczby nie kłamią
Selena Gomez jest nie tylko wziętą piosenkarką i aktorką, ale też influencerką. Tak jak inne gwiazdy, tak też ona zarabia na mediach społecznościowych. Niestety, w ostatnim czasie jej zasięgi spadły i znacząco obniżyła się liczba obserwatorów na Instagramie. Gwiazda, która od dawna była jedną z najchętniej obserwowanych kobiet na Instagramie, po opublikowaniu nagrania, na którym płacze, tylko w jedne dzień straciła ponad 44 tys. obserwatorów. To nie koniec, bo jak policzył zagraniczny portal Social Blade, w ciągu ostatniego miesiąca Selena straciła ponad 715 000 obserwujących. Jak czytamy, nie jest pewne, iż utrata followersów to pokłosie nagrania, na którym zapłakana Gomez mówi, iż "Wszyscy jej ludzie są atakowani".
w tej chwili instagramowe konto piosenkarki liczy sobie 422 mln followersów. Jej ostatni wpis na tablicy to reklama kosmetyków. Warto jednak przypomnieć, iż po tym, jak Gomez usunęła pełne emocji nagranie, opublikowała na InstaStories kolejny wpis, który zamieściła na czarnym kafelku. "Wygląda na to, iż okazywanie ludziom empatii nie jest w porządku" - napisała.



Selena Gomez sama może zostać deportowana?
Na publikację Seleny Gomez zareagował konserwatywny polityk i jeden z kandydatów Partii Republikanów do Senatu - Sam Parker. Zasugerował, iż artystka być może również powinna zostać deportowana. "Selena Gomez stawia nielegalnych imigrantów ponad Amerykanów, ponieważ jest w trzeciej generacji potomkinią uciekinierów z Meksyku, którzy otrzymali obywatelstwo w 1987 r. podczas amnestii. Ma roszczeniową postawę wobec Ameryki, tak, jak jej dziadkowie - nielegalni imigranci. Może Selena też powinna zostać deportowana? - napisał na X. Na reakcję wokalistki nie trzeba było długo czekać. Opublikowała na InstaStories krótki wpis, w którym zwróciła się do polityka. "Oh panie Parker dziękuję za rozbawienie mnie i przesłanie groźby" - mogliśmy przeczytać.
Idź do oryginalnego materiału