Sebastian z „Rolnik szuka żony” musiał zmienić plany. „Nie składam żadnych deklaracji”

party.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: screen@RolnikSzukaŻony


Sebastian z „Rolnik szuka żony” spośród kandydatek wybrał Katarzynę. Para postanowiła zrobić grilla, aby ugościć rodzinę i przyjaciół. Pogoda pozmieniała jednak ich plany i grilla trzeba było przenieść do domu. Po przygotowaniu stołu rolnik i jego kandydatka, czekając na gości, postanowili porozmawiać. Po Kasi widać było zmęczenie, które przyniosły jej ostatnie dni. Jednak rozmowa przebiegła niezmiernie pozytywnie.

Sebastian i Kasia z „Rolnik szuka żony” zorganizowali uroczysty obiad

Kasia, zasiadając przy stole z bliskimi Sebastiana, początkowo nie mówiła zbyt wiele, jednak po czasie wszystko się zmieniło. Uczestniczka otworzyła się i nie zabrakło choćby wysublimowanego poczucia humoru, jakiego dostarczyła gościom.

Powiem szczerze, iż jak obejrzałam filmik z Sebastianem, w sumie zgłosiłam się od razu, a potem pomyślałam, co ja zrobiłam
- powiedziała podczas rozmowy Kasia.

Trzeba przyznać, iż goście zaskoczeni byli, iż w domu Sebastiana została już tylko jedna uczestniczka. Żona kolegi Sebastiana wyznała, iż Sebastian i Katarzyna pod względem wizualnym pasują do siebie idealnie.

W towarzystwie Kasia się odnajduje jak najlepiej
- podsumował Kasię rolnik.
screen@RolnikSzukaŻony

W pewnym momencie Kasia zaczęła mówić, iż rozmowa z Sebastianem sama płynie, a zarówno ona jak i rolnik szukają tego samego. Wspomniała o miłości opartej na wzajemnej pomocy sobie. Dodała także, iż zarówno ona jak i Sebastian stawiają na szczerość i prawdę. W czasie tych wydawać by się mogło, iż Sebastian był w innym świecie. Widać, iż dopadły go różne myśli. Sebastian nie skomentował słów Kasi, jednak bliskie mu osoby wyjawiły, iż mężczyzna według nich ożył i stał się pewny siebie.

Widzę, iż tak ładnie ze sobą rozmawiają, patrzą na siebie gołąbeczki
- skwitowała siostra Sebastiana.

Przyjaciele rolnika zaczęli go ponaglać, iż czas mija i sugerować, iż powinien gwałtownie podjąć decyzję. Jednak Sebastian podszedł do tego racjonalnie, co jak widać, spodobało się Kasi i przedstawił argumenty, które pozwoliły mu odetchnąć od zbędnych nacisków.

Kasi nie składam żadnych deklaracji, bo co ja jej powiem: Kasia wprowadzaj się...? Jest różnie
- wyznał Sebastian.

Sebastian po rozmowie z bliskimi wyjawił, iż od początku nie wiedział, iż to będzie Kasia. Rodzina i znajomi byli zachwyceni znajomością Sebastiana z Kasią, a on sam wyznał, iż czas pokaże, co dalej. Widać, iż Sebastian i Kasia mają podobne charaktery i są szanse, iż to właśnie tej parze również się poszczęści i stworzy prawdziwy, oparty na miłości związek!

screen@RolnikSzukaŻony
Idź do oryginalnego materiału