Sceny jak z filmu Alfreda Hitchcocka. Ptaki zalewają miasto. Na mieszkańca przypada choćby 10 z nich

g.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Agustin Marcarian


W Polsce papugi kojarzą się z pięknymi stworzeniami, trzymanymi w zoo lub w prywatnych hodowlach. Z kolei w Argentynie ptaki opanowały całe miasto. Szukając schronienia i pożywienia wyrządzają wiele szkód. Jedni nie mają przez nie prądu, drudzy nie mogą iść do pracy.
Wrocław od lat mierzy się ze szczurami, Paryż z pluskwami, a pewne argentyńskie miasto musi walczyć z plagą papug. Latają po każdej dzielnicy, zostawiając po sobie sporo piór i odchodów oraz doprowadzając mieszkańców do szału nieustannym skrzeczeniem.


REKLAMA


Zobacz wideo Papugi bez problemu radzą sobie z łamigłówkami


Mieszkańcy mają dość inwazji papug. "Zbliżają się do miast, aby znaleźć pożywienie, schronienie i wodę"
Miasto, o którym mowa, to Hilario Ascasubi leżące w pobliżu wschodniego wybrzeża Argentyny. Ta niewielka miejscowość od pewnego czasu walczy z nalotem kolorowych ptaków. Choć mogłoby się wydawać, iż nie jest to problem, ponieważ chodzi o piękne, egzotyczne stworzenia, to mieszkańcy mają już dość. Papugi zaczęły niszczyć elementy miejskiej infrastruktury, gryzą różne kable elektryczne, powodując przerwy w dostawie prądu. Według biologów, przyczyną inwazji jest wylesianie okolicznych wzgórz.


Zbocza wzgórz znikają, a to powoduje, iż ptaki zbliżają się do miast, aby znaleźć pożywienie, schronienie i wodę


- powiedziała biolożka Daiana Lera, cytowana przez "The Guardian". Kobieta wyjaśniła też, iż znaczna część argentyńskich lasów była stopniowo wyniszczana na przestrzeni lat.


Papugi niszczą miasto. "Gryzą i uszkadzają kable"
Papugi zadomowiły się w Hilario Ascasubi już kilka lat temu. Najwięcej jest ich jesienią i zimą, ponieważ wówczas szukają w mieście schronienia przed chłodem. Latem migrują z kolei na południe do klifów Patagonii na sezon lęgowy. Czasami - według miejscowych - zdarza się, iż na każdego z 5000 mieszkańców miasta przypada choćby do dziesięciu papug. W mediach społecznościowych pojawiło się sporo zdjęć pokazujących setki ptaków siedzących na kablach elektrycznych czy na banerach reklamowych. Widać także ujęcia ptasich sylwetek szybujących gęsto nad domami i kościołami. Takie sceny przypominają kultowy thriller "Ptaki", wyreżyserowany przez Alfreda Hitchcocka w 1963 roku.


Gryzą i uszkadzają kable. Podczas deszczu woda może dostać się do przewodów i transmisja zostaje przerwana. Te papugi generują dla nas codzienne koszty i problemy


- powiedział Ramón Alvarez, lokalny dziennikarz Radio Taxi Fm. Przez papugi mężczyzna czasami nie może pracować.


Jest rzeczą oczywistą, iż gdy zabraknie prądu, nie ma radia


- dodaje. Jak podaje "The Guardian", mieszkańcy próbowali różnych sposobów na odstraszanie ptaków, takich jak hałas i światła laserowe, ale nic nie zadziałało.


Musimy zacząć przywracać nasze naturalne środowisko. Ale dopóki tak się nie stanie, musimy myśleć o strategiach, które pozwolą nam żyć razem w naszych miastach w jak najbardziej harmonijny sposób


- sugeruje Daiana Lera.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału