Sandra Kubicka opublikowała pierwsze zdjęcie z Baronem od czasu ogłoszenia rozwodu. Miała ku temu wyjątkowy powód

glamour.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: fot. Gałązka/AKPA


Sandra Kubicka i Baron zaskoczyli wszystkich. W mediach społecznościowych celebrytki pojawiło się rodzinne zdjęcie. Pierwsze takie od czasu ogłoszenia informacji o rozwodzie. Czy to coś oznacza? Dodatkowo, muzyk dodał poruszający post, w którym zwrócił się do żony. Zobaczcie.

Sandra Kubicka i Baron wspólnie świętują urodziny syna. Opublikowali zdjęcie

Wczoraj, 16 maja, syn Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona skończył rok. Z tej okazji rodzice chłopca spotkali się na wspólne świętowanie. W internecie pojawiło się choćby zdjęcie całej trójki. Gwiazdy całują Leonarda w głowę w urodzinowych czapeczkach. To naprawdę uroczy kadr. Z resztą zobaczcie sami.

Nie sposób nie zauważyć, iż od pewnego czasu relacje Sandry i Barona zdecydowanie ociepliły się. Fani pary zastanawiają się, czy influencerka i muzyk wrócili do siebie. Członek zespołu Afromental coraz częściej spędza czas w domu swojej żony. Z kolei ona zaczęła więcej wspominać o nim w mediach społecznościowych, na przykład publicznie wsparła go, gdy zmarła jego ukochana babcia. Na jednym zdjęciu fani dopatrzyli się też obrączki na palcu. Więcej na ten temat pisałyśmy tutaj. jeżeli natomiast Kubicka i Baron nie wrócili do siebie i przez cały czas czekają na rozwód, to mogą być przykładem na to, w jak piękny sposób można utrzymywać relacje po rozstaniu. Pokazują, iż da się zapewnić dziecku wspaniałe dzieciństwo z dwoma obecnymi rodzicami, nawet, jeżeli nie są oni razem.

Baron opublikował wzruszający post. Zwrócił się do Sandry Kubickiej

Na Instagramie muzyka pojawił się również post, który zadedykował oczywiście swojemu synowi. Opublikował kilka wspólnych zdjęć z chłopcem, w tym jedno przedstawiające całą trójkę. W opisie zwrócił się zarówno do Leonarda, dziękując mu za najwspanialszy rok życia, ale i do swojej żony. Warto również wspomnieć, że post polubiła Kubicka.

My również dołączamy się do życzeń dla Leosia. I mocno trzymamy kciuki za relację Sandry i Alka!

Idź do oryginalnego materiału