Sabina Piotrowska: Czym byłoby życie bez wspomnień i fascynacji?

jaw.pl 1 rok temu

Wystawę pięknych zdjęć jaworznianki Sabiny Piotrowskiej prezentowała Miejska Biblioteka Publiczna w swej Galerii EX Libris. Wystawę, nie bez powodu, zatytułowano ,,Wspomnienia i fascynacje”.

Wernisaż wystawy

– Wernisaż mojej wystawy ,,Wspomnienia i fascynacje,, – mówi pani Sabina – to czas pełen wzruszeń, radości, ciepła, serdeczności i ekscytacji. Będzie pięknym wspomnieniem, które na zawsze pozostanie głęboko w moim sercu. Był dla mnie wyjątkowy i niepowtarzalny czas z cudowną oprawą muzyczną Jerzego Hermana, finalisty III Edycji The Voice Senior. Serdecznie dziękuję, jak również Wszystkim, którzy w tym ważnym dla mnie dniu byli razem ze mną. Galeria Ex Libris to cudowne miejsce i wspaniałe osoby, które to miejsce tworzą.

Wystawę zakończono 13 lutego.

Sabina Piotrowska i Jerzy Herman na wernisażu wystawy
Na wernisaż przybyli liczni goście
Prace pani Sabiny zawsze budzą wielkie zainteresowanie

Ela Bigas: Wystawa nosiła tytuł ,,Wspomnienia i fascynacje,, Co jest w niej wspomnieniem, a co fascynacją, a może jedno i drugie idealnie się przenika? Sabina Piotrowska: Czym byłoby życie bez wspomnień i fascynacji? Są one bardzo ważne i potrzebne w naszym życiu. Z wielką przyjemnością wracam pamięcią do tych minionych. Te pozytywne, radosne i szczęśliwe działają jak lekarstwo. Te smutne uczą wyciągać wnioski na przyszłość. Malarstwo i fotografia to moja pasja, która od 7 lat tworzy nowe, zupełnie odmienne od dotychczasowych wspomnienia. Sztuka nauczyła mnie inaczej postrzegać świat i otaczającą nas rzeczywistość. Szukam inspiracji w muzyce, literaturze oraz sytuacjach, które obserwuję na co dzień. Wybieram te, które są na tyle znaczące, iż pozostawiają ślad w mojej pamięci. Stają się źródłem fascynacji, wzbogacając tym samym moją osobistą kolekcję wspomnień. Są one jak pamiętnik, który noszę głęboko w sercu, do którego niezależnie od pory dnia czy nocy mogę powrócić.

Gdzie fotografowała pani naturę?
Fotografuję adekwatnie wszędzie. Lubię wracać w te same miejsca, o różnej porze dnia, roku. Każda z nich funduje mi coś innego, piękniejszego, niepowtarzalnego. Przy fotografowaniu natury zwykle lubię robić zdjęcia o świcie, ewentualnie wieczorem, czyli wtedy, gdy światło jest nisko, mało kontrastowe, rozproszone. Uwielbiam robić zdjęcia o wschodzie, latem roślin, skąpanych w rosie na łące. Uwielbiam polować na motyle, pszczoły różne owady. To cudowny spektakl, który dostarcza mi mnóstwo pozytywnej energii, radości. W naszym mieście jest tyle cudownych miejsc, plenerów, które zachwycają i zachęcają do pięknych wypadów rowerowych czy pieszych. To właśnie podczas nich najczęściej fotografuję. Większość zdjęć, które przedstawiam na wystawie to Sosina, Park Gródek.

Fotografia autorstwa pani Sabiny
Jedna z fotografii pani Sabiny
Kolejna przepiękna fotografia pani Sabiny

Co u pani na warsztacie.? Czy zamierza się pani zmierzyć z nową tematyką?
Zaczęłam anielski tryptyk. To obrazy o większych formatach 75/115. Przede mną więc jeszcze trochę pracy, ale póki co, wszystko idzie w dobrym kierunku. Chciałabym też spróbować malować akwarelą.

Co ostatnimi czasy w świecie sztuki wywarło na Pani ogromne wrażenie​?
Wciąż zachwyca mnie twórczość Beksińskiego. To wybitny Artysta, który spełniał się nie tylko w malarstwie, ale także fotografii, rysunku. Obserwacja jego prac wywołuje u mnie ogromne poruszenie, zachwyt. Wszystkie jego dzieła wyróżnia ogromne bogactwo szczegółów, które skłaniają do głębszych przemyśleń. Był na pewno artystą o olbrzymich pokładach wyobraźni, co można zauważyć w jego sztuce.

Olga Boznańska mówiła, iż jej obrazy wspaniale wyglądają bo nie ma w nich blagi. Czy to metoda na wspaniałe malarstwo, w którym nie ma miejsca na udawanie.
Myślę, iż w żadnej sferze naszego życia nie powinno być miejsca na udawanie, a tym bardziej w malarstwie. Każdy z artystów powinien wypracować sobie swój warsztat, swoją technikę i tym się kierować. Jesteśmy wtedy sobą, autentyczni, a prace, które powstają są wynikiem naszych własnych emocji, intuicji i przemyśleń. Zapraszam do mojego świata ,Wspomnień i fascynacji,,

Sabina Piotrowska (Justyna Jałowiecka) – jaworznianka, od 37 lat zawodowo związana ze służbą zdrowia. Swoją przygodę ze sztuką rozpoczęła na przełomie 2015/2016 r. Jej pasją jest malarstwo sztalugowe, głównie akryl. Tworzy też na szkle, porcelanie, tkaninie. Chętnie uczestniczy w plenerach artystycznych, starając się na bieżąco doskonalić swój warsztat, poszukując nowych twórczych rozwiązań, pomysłów. Jej motywem przewodnim w malarstwie są kwiaty, które kocha malować na różne sposoby, tematami dopełniającymi są również martwa natura, ptaki, pojawia się też pejzaż. Wyżej wymienione przedstawia także w formie abstrakcji. W swojej twórczości kieruje się słowami św. pamięci profesora Andrzeja Antoniego Widelskiego ,,Nie oczekuj super rezultatów w malarstwie, ale pamiętaj albo masz w sercu to co kochasz robić, albo ćwiczysz i małymi krokami konsekwentnie dochodzisz do swojego spojrzenia na świat Boskiej natury.”

Drugim ważnym punktem w twórczości artystki jest fotografia. Dostarcza jej ona energii, radości, wzbudza pozytywne uczucia, emocje oraz motywuje do dalszej pracy. Ulubionym tematem jej zdjęć jest przyroda i towarzyszące jej zjawiska tj. wschody i zachody słońca. W kadrze szuka wyjątkowych momentów, które pragnie zatrzymać. Każdy bowiem wschód przynosi nowy dzień, każdy z nich jest inny, wyjątkowy, zachwyca i według autorki niezaprzeczalnie jest darem.
Największą radością, która łączy się z pasją malarki, jest fakt spotkania wielu wspaniałych, ciekawych, życzliwych i często wspierających ją ludzi, a także możliwość uczestnictwa w rozmowach, spotkaniach, wystawach i wernisażach. ,,Ten czas to magia. Kocham to co robię,, – podkreśla Sabina Piotrowska. Od 2019 roku należy do Stowarzyszenia Twórców Kultury.

Artystka ma za sobą wystawy indywidualne, jak również uczestnictwo w kilkunastu wystawach zbiorowych, przeglądach Sztuki, konkursach plastycznych i fotograficznych między innymi w Dąbrowie Górniczej, Chełmku, Namysłowie, Barlinku, Mysłowicach, Katowicach, Tychach, Sosnowcu, Mikołowie, Jaworznie, Będzinie. Pani Sabina uczestniczyła w Jaworznickim Regionale, miejskich dożynkach. Publikowano jej prace w wielu folderach oraz gazetach między innymi w piśmie społeczno-kulturalnym ,,Własnym Głosem,,

Wybrane wystawy i konkursy:
2022 r
– ,, Wciąż nowe emocje,, indywidualna wystawa malarstwa Miejski Dom Kultury w Mikołowie Galeria 33
– ,,Ulotne Chwile,, wystawa fotograficzna Miejska Biblioteka Publiczna w Jaworznie Galeria ExLibris
– XIII Edycja Ogólnopolskiego Konkursu Plastyczno Literackiego ,,Znasz Li ten Kraj” kategoria fotografia I Miejsce

2021 r
– XII Edycja Ogólnopolski Konkurs Plastyczno – Literacki ,,Znasz Li te Kraj,,
kategoria malarstwo Wyróżnienie
– XII Edycja Ogólnopolski Konkurs Plastyczno – Literacki ,,Znasz Li ten Kraj,,
kategoria fotografia Wyróżnienie

2020 r
– ,,Marzenia ,, indywidualna wystawa malarstwa Miejska Biblioteka Publiczna w Jaworznie Galeria ExLibris
– ,,Na Pograniczu,, indywidualna wystawa malarstwa Galeria Muza w Sosnowcu
– Konkurs fotograficzny ,, Byczyna gdzie to jest”
kategoria fotografia Wyróżnienie
– Międzynarodowy Festiwal Sztuki Naiwnej XIII Art Naif Festiwal Szyb Galerii Wilson
Katowice udział w zbiorowej wystawie
– VI Edycja Ogólnopolski Konkurs Plastyczny ,,Pędzlem , nitką , dłutem malowane” kategoria malarstwo Wyróżnienie

Idź do oryginalnego materiału