Ryszard Poznakowski ostatkiem sił zrealizował swoje marzenie. Nie wiedział, iż będzie to jego ostatni występ

pomponik.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Ryszard Poznakowski był członkiem Trubadurów przez niemal cztery dekady. Chociaż miał na koncie niezliczoną ilość koncertów, wciąż marzył o tym, by zagrać w jednej bardzo nietypowej lokalizacji, która jednak przez wiele lat była niedostępna dla występujących. W końcu jednak dzięki pomocy przyjaciół udało mu się dopiąć swego.


Ryszard Poznakowski odszedł w wieku 78 lat


Wiadomość o śmierci Ryszarda Poznakowskiego mocno poruszyła przedstawicieli świata show-biznesu w całej Polsce.
Słynny artysta, kompozytor i aranżer na dobre zapisał się w historii muzyki, a dzięki współpracy z zespołem Trubadurzy zdobył ogólnopolską rozpoznawalność. Na rodzimej scenie był aktywny przez kilkadziesiąt lat i w tym czasie udało mu się skomponować wiele niezapomnianych hitów, które znane są kolejnym pokoleniom słuchaczy.


Miał okazję współpracować także z innymi cenionymi muzykami - w Trubadurach spotkał się między innymi z Krzysztofem Krawczykiem i Sławomirem Kowalewskim. Reklama
Smutne wieści o odejściu 78-letniego artysty przekazał w mediach jego kolega z estrady - Marian Lichtman.
"Odszedł od nas na zawsze nasz największy Przyjaciel Trubadur, Rysio Poznakowski (...) Jest to dla mnie szok. Wiemy, iż się leczył, ale był w znakomitej formie, więc nie wierzyłem. Od kilku dni nie mogłem się do niego dodzwonić" - napisał na swoim profilu.


Ryszard Poznakowski chciał wystąpić w Sopocie


11 grudnia w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie zorganizowana została pożegnalna msza w intencji zmarłego. Na miejscu nie zabrakło plejady gwiazd. Zjawili się m.in.: Olga Lipińska, Anna Jurksztowicz, Wanda Kwietniewska, Jacek Cygan, Irena Santor, Maria Szabłowska, Sławomir Kowalewski.
Dwa dni później odbył się uroczysty pogrzeb słynnego Trubadura. Data uroczystości nie była przypadkowa i nawiązywała do jednej z najpopularniejszych kompozycji artysty, czyli "Trzynastego".
Jak się okazało po jego śmierci, muzyk przez długi czas marzył o tym, by wystąpić na sopockim molo. Chociaż wydawało się to niemożliwe, przyjaciele zadbali, by kompozycje artysty rozbrzmiały nad morzem. Tak wyglądał ostatni występ Ryszarda Poznakowskiego.
"Ryszard był już mocno schorowany, ale wymarzył sobie ten występ. Problem był taki, iż na sopockim molo tego typu koncerty nie były raczej organizowane. Okazało się jednak, iż akurat postawili tam scenę. Wykorzystaliśmy zatem szansę i udało nam się zorganizować piękny koncert Piotra i Ryśka" - zdradził Jakub Kaczmarek w rozmowie z "Super Expressem".
"Był to ostatni występ Ryszarda Poznakowskiego. Potem jeszcze grał gościnnie z innymi artystami, ale w 2023 roku na molo w Sopocie po raz ostatni zobaczyliśmy go z jego kapelą" - dodał.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Ewa Krawczyk wspomina zmarłego Ryszarda Poznakowskiego. Wiele mu zawdzięcza
Nie żyje Ryszard Poznakowski, ikona polskiej muzyk rozrywkowej. Zasłynął w Trubadurach
Piotr Kuźniak był w domu Ryszarda Poznakowskiego z Trubadurów trzy tygodnie jego przed śmiercią
Idź do oryginalnego materiału