2 czerwca 2025 roku z powodu złego stanu technicznego wyłączono z użytkowania estakadę w Chorzowie, stanowiącą fragment drogi krajowej nr 79. Osoby spoza Śląska miały wówczas szansę dowiedzieć się o istnieniu tego niezwykłego obiektu. Szeroka na 21 metrów betonowa konstrukcja służąca do ruchu tranzytowego biegnie bezpośrednio nad chorzowskim rynkiem, pomiędzy historyczną zabudową, nad głowami użytkowników zarówno śródmiejskiej przestrzeni publicznej, jak i kilku linii autobusowych oraz tramwajowych, które przy rynku mają istotny węzeł. Gdy w 1975 roku estakadę oddawano do użytku, wydawała się szczytem innowacyjności. Dziś jest kuriozum dewastującym miejską przestrzeń. Decyzja o zamknięciu estakady wywołała w regionie dyskusję, którą bez trudu można wpisać w zjawisko dotyczące całego kraju – o tym, jaki rodzaj transportu powinien być preferowany w mieście i co robić z prosamochodową infrastrukturą. Kilka miesięcy po ogłoszeniu wyników niekorzystnej dla estakady ekspertyzy technicznej prezydent Chorzowa zdecydował o jej rozbiórce i likwidacji. Choć w latach 20. XXI wieku taka decyzja powinna być czymś oczywistym, wciąż żywe są głosy obrońców, stawiających tranzyt ponad komfortem użytkowników centrum miasta.

Estakada w Chorzowie, fot. Anna Cymer