Rumba Vanessy Aleksander przejdzie do historii „Tańca z gwiazdami”. Jurorzy oniemieli. „Pozamiatałaś”

party.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Pawel Wodzynski/East News


Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz po raz kolejny udowodnili, iż na parkiecie „Tańca z gwiazdami” nie mają sobie równych. Tym razem piękna aktorka i jej taneczny partner zatańczyli rumbę, która zachwyciła wszystkich! Jurorzy nie mieli żadnych wątpliwości, by po raz kolejny przyznać tej parze maksymalną ilość punktów.

„Taniec z gwiazdami”: Niesamowita rumba Vanessy Aleksander i Michała Bartkiewicza

Vanessa Aleksander już w pierwszym odcinku „Tańca z gwiazdami” otrzymała maksymalną ilość punktów i zawiesiła wysoko poprzeczkę pozostałym uczestnikom. Piękna aktorka jednak nie zwalnia tempa i w każdym kolejnym odcinku zachwyca swoimi tańcami. Tym razem dosłownie przeszła samą siebie – jej rumba była po prostu zjawiskowa! Trzeba przyznać, iż ciężko było odróżnić, kto w tej parze jest profesjonalnym tancerzem, a kto gwiazdą.

Nawet sama Iwona Pavlović przyznała, iż Vanessa Aleksander swoją rumbą po prostu „pozamiatała”.

Vanesso, pozamiatałaś. Wiesz co, można tańczyć normalnie i można tańczyć, robiąc wrażenie. I ty dokładnie tak tańczysz. Absolutnie piękny pion, linie ciała, praca bioder, osadzenie w parkiecie i chyba najważniejsza rzecz, jak sobie wszystkie gwiazdy tu wezmę - masz najpiękniejszą i najbardziej poprawną pracę stóp z wszystkich gwiazd.
- powiedziała Iwona Pavlović

Również fani „Tańca z gwiazdami” są oczarowani występem Vanessy Aleksander w szóstym odcinku programu.

Punktacja mówi sama za siebie. Kryształowa kula musi być ich
Mistrzostwo świata
Coś pięknego. Wzrusz na maxa
To było genialne
Pięknie. W pełni zasłużone 40 pkt
- piszą zachwyceni fani

A Wam, jak się podobał występ Vanessy?

Zobacz także: Majka Jeżowska pokazała „pazur” na parkiecie „TzG”! „Jak na profesjonalnym turnieju”

Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/reel/DBW2VujNnMj/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==
fot. Adam Jankowski/REPORTER
Fot. Pawel Wodzynski/East News
Fot. Pawel Wodzynski/East News
fot. Adam Jankowski/REPORTER
Idź do oryginalnego materiału