Rubik podsumowała eksprzyjaciółki. "Ta druga strona wolała palnąć coś czy zaatakować publicznie"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Instagram.com/ agata_rubik


Agata Rubik powróciła wspomnieniami do dawnych przyjaźni. W wymownym wpisie na Instagramie odwołała się do "medialnych" relacji, po których zakończeniu "nie miała sobie nic do zarzucenia".
Agata i Piotr Rubikowie, którzy już od ponad 15 lat tworzą zgrane małżeństwo, postanowili odmienić swoje życie w 2023 roku, gdy poinformowali o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych. Od półtora roku wraz z córkami mieszkają w Miami, a swój spełniający się "american dream" na bieżąco relacjonują w mediach społecznościowych. Wyjątkowo aktywna w nich Agata podzieliła się niedawno z obserwatorami przemyśleniami na temat dawnych przyjaźni.

REKLAMA







Zobacz wideo Rubikowie w Polsce. Nie mieszkają jednak w swoim domu



Agata Rubik szczerze na temat przyjaźni. "Nie mam sobie nic do zarzucenia"
Celebrytkę wzięło na szczere wyznania za sprawą zorganizowanego na jej profilu Q&A. Na InstaStories jedna z internautek zapytała Rubik o zakończenie przyjaźni kobiety z pewną osobą, której podane imię Agata postanowiła zasłonić. "Mam wrażenie, iż już cię nie lubi" - dopisała obserwatorka do pytania. Rubik odpowiedziała na to dość obszernie. "Myślę, iż każdy z was ma za sobą nieudane relacje. Ja też mam takich kilka i niewykluczone, iż to nie koniec" - zdradziła celebrytka.

o ile chodzi o te moje 'medialne' nieudane relacje, to powiem wam tylko tyle, iż nie mam sobie nic do zarzucenia, bo za każdym razem byłam otwarta na rozmowę w cztery oczy, tylko zwykle ta druga strona wolała palnąć coś czy zaatakować publicznie niż normalnie pogadać. Tutaj nie będę wdawać się w szczegóły i tego komentować, bo to do niczego dobrego nie prowadzi




- dodała dalej Agata.
PRZECZYTAJ TAKŻE: To koniec amerykańskiego snu Rubików? Agata szczerze o deportacjach
Jedną z dawnych przyjaciółek Agaty Rubik była Edyta Pazura. Tak wypowiedziała się o tej relacji
Przypomnijmy, iż jeszcze za czasów brylowania Rubik na polskich salonach przyjaźniła się ona m.in. z żoną Cezarego Pazury - Edytą. Na temat zakończenia ich relacji Pazura wypowiedziała się we wrześniu 2024 roku na łamach "Vivy!". "Ja na początku, jak się przeprowadziłam do Warszawy, miałam taką znajomość show-biznesową, która mi wyszła bokiem i jakoś się zraziłam" - wyjawiła celebrytka, nie podając, o kogo dokładnie chodziło. W dalszej części wywiadu zdradziła jednak, iż mowa tu o żonie znanego dyrygenta. "To było takie dosyć głośne, iż się trzymałyśmy z Agatą Rubik przez jakiś czas i później to się niefajnie skończyło, przede wszystkim dla mnie, więc jestem zrażona tym, co się stało. Show-biznes show-biznesem, ale pewnych rzeczy nie załatwia się przez Instagram, tylko się dzwoni. A jak ktoś próbuje ze mną załatwić coś przez Instagram, to dochodzę do wniosku, iż to nie jest dobra znajomość i nie jest warta mojej uwagi" - podsumowała Edyta Pazura.
Idź do oryginalnego materiału