Relacja Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona przez lata budził ogromne zainteresowanie mediów i fanów. Choć para doczekała się syna i wydawała się tworzyć stabilny związek, pod koniec 2024 roku Sandra złożyła pozew rozwodowy. Ku zaskoczeniu opinii publicznej, rozprawa została niespodziewanie odwołana.
Kulisy rozstania Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona
Związek Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona przez długi czas uchodził za jeden z najbardziej medialnych w polskim show-biznesie. Para była ze sobą przez kilka lat, a w 2023 roku na świat przyszedł ich syn Leonard. Jednak mimo narodzin dziecka i wspólnych chwil, ich relacja zaczęła się psuć. Pod koniec 2024 roku Sandra Kubicka zdecydowała się złożyć pozew rozwodowy, o czym poinformowała kilka miesięcy później.
Oboje podeszli do tematu odpowiedzialnie i z klasą, nie obrzucając się oskarżeniami w mediach, co jest rzadkością wśród znanych osobistości. Pojawiają się choćby wspólne zdjęcia, co wskazuje na chęci pozostania w dobrej komitywie.
- ZOBACZ TEŻ: Fani nie mogli uwierzyć, gdy zniknęły wspólne zdjęcia. Tomasz Fornal wyjawia całą prawdę o rozstaniu z Sylwią Gaczorek

Sprawa rozwodowa odwołana – co się wydarzyło?
Rozprawa rozwodowa Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona miała odbyć się 29 maja 2025 roku w jednym z warszawskich sądów. Jednak niespodziewanie została ona odwołana, a sąd nie wyznaczył jeszcze nowego terminu. Taką informację przekazała wczoraj po południu redakcja „Faktu".
Powody tej decyzji nie zostały ujawnione publicznie, jednak same wieści wywołały spore zaskoczenie wśród fanów i mediów.
Relacje po rozstaniu – dobro dziecka na pierwszym miejscu
Choć Sandra Kubicka i Aleksander Baron zdecydowali się rozstać, nie oznacza to zerwania kontaktów. Wręcz przeciwnie – jak wynika z publicznych informacji, para przez cały czas utrzymuje bardzo dobre relacje, skupiając się na wspólnym wychowywaniu syna Leonarda.
Zarówno w mediach społecznościowych, jak i w wypowiedziach publicznych podkreślają, iż ich najważniejszym priorytetem jest dobro dziecka. Mimo rozpadu relacji romantycznej, Sandra i Baron pozostają zgodni co do opieki nad synem i starają się utrzymywać atmosferę zrozumienia i szacunku.
Ich przykład pokazuje, iż rozstanie nie musi oznaczać konfliktu – szczególnie gdy na szali leży dobro dziecka.
- SPRAWDŹ TEŻ: Fit Lovers szokują fanów udawaną dramą: wszystko dla promocji serialu. Internauci: "Niesmak pozostał”