Rozległe, warte miliardy dolarów biznesy Taylor Swift

manager24.pl 2 godzin temu

Od premiery debiutanckiego albumu w 2006 roku Taylor Swift (35) nieprzerwanie się rozwija. Wtedy jej muzyka country osiągnęła 5. miejsce na amerykańskich listach przebojów – teraz stała się ikoną popu o globalnej sławie. Jej najnowszy album, „The Life of a Showgirl”, nie tylko znalazł się na pierwszym miejscu amerykańskich list przebojów, ale także utrzymywał się na szczycie przez osiem tygodni. A to tylko jeden z wielu sukcesów 35-latki.

Jej najnowszym projektem jest serial dokumentalny „The End of an Era” dostępny na platformie streamingowej Disney+ , który oferuje spojrzenie zza kulis na trasę koncertową „Eras Tour”. Trasa trwała od marca 2023 do grudnia 2024 roku i jest uważana za najbardziej udaną komercyjnie trasę koncertową w historii muzyki. Nic więc dziwnego, iż Swift chce podzielić się nią z fanami, tzw. „Swifties”. Pierwsze dwa z sześciu odcinków „The End of an Era” będą dostępne od piątku, 12 grudnia (a kolejne dwa odcinki zaplanowano na 19 i 26 grudnia). Jednocześnie z premierą, na Disney+ zostanie udostępniony film koncertowy „The Final Show”, który zawiera cały finałowy koncert trasy w Vancouver.

Fani Swift dostają wiele, ale też wiele odwdzięczają się muzykowi, szczególnie w formie pieniędzy: według Forbesa Swift jest miliarderką od października 2023 r., a jej majątek netto ostatnio szacowano na 1,6 mld USD. Oznacza to, iż nie tylko ma więcej pieniędzy niż legendy muzyki, takie jak Madonna (67), Paul McCartney (83) i Bruce Springsteen (76), ale także prześcignęła Rihannę (37) jako najbogatszy muzyk na świecie jesienią 2024 r. Tylko raper Jay-Z (56), z majątkiem netto w wysokości 2,5 mld USD, jest w tej chwili uważany za bogatszego od Taylor Swift.

Ale skąd adekwatnie pochodzi 1,6 miliarda dolarów Swift?

„Wersja Taylora” – walka o prawa do wersji głównej

Fortuna Taylor Swift opiera się głównie na jej muzyce. Według Forbesa, piosenkarka zarobiła około 800 milionów dolarów tylko z honorariów, tantiem i tras koncertowych. Znaczna część tej kwoty pochodzi ze sprzedaży fizycznych i cyfrowych albumów, a także ze streamingu. Wiele jej albumów ukazuje się w wielu wersjach, takich jak wersje akustyczne, winylowe czy limitowane edycje CD – a Swift zarabia prowizję od każdego odtworzenia i każdej sprzedaży.

Jednak nie zawsze tak było. Swift wydała swoje pierwsze sześć albumów pod szyldem wytwórni Big Machine Records. Ponieważ większość swoich piosenek pisze sama, technicznie należą one do niej, ale prawa autorskie do wersji master – czyli prawa własności do oryginalnych nagrań wszystkich utworów na albumie – należały do ​​wytwórni.

W 2019 roku Big Machine sprzedał te prawa bez zgody Swift menedżerowi muzycznemu Scooterowi Braunowi (44), który z kolei w listopadzie 2020 roku sprzedał je firmie private equity Shamrock Capital za kwotę 300 milionów dolarów. Swift określiła to wówczas jako „najgorszy scenariusz” i narzekała, iż ​​nigdy nie dano jej szansy na odkupienie praw do jej nagrań głównych.

Od tego czasu Swift pracowała nad ponownym nagraniem wszystkich albumów, których dotyczył problem, i ponownym ich wydaniem pod hasłem „Taylor’s Version”. Nowe wersje należały teraz wyłącznie do niej, a zarówno jej fani, jak i stacje radiowe oraz platformy streamingowe w dużej mierze zmieniły właściciela. Jednak pod koniec maja 2025 roku nastąpił kolejny zwrot akcji: Swift odkupiła od Shamrock Capital wszystkie prawa do oryginalnych masteringów za około 360 milionów dolarów . „Cała muzyka, jaką kiedykolwiek stworzyłam, jest teraz moja” – ogłosiła wówczas na swojej stronie internetowej. Forbes szacuje wartość całego katalogu muzycznego piosenkarki na 600 milionów dolarów.

Drugie miejsce w Spotify Wrapped

Wartość muzyki Taylor Swift znajduje również odzwierciedlenie w jej wynikach streamingu. w tej chwili ma ponad 107 milionów słuchaczy miesięcznie na Spotify, a w najważniejszym podsumowaniu roku „ Spotify Wrapped ” zajęła drugie miejsce wśród najchętniej słuchanych artystów na świecie w 2025 roku, ustępując jedynie raperowi i gwiazdorowi muzyki latynoskiej Bad Bunny (31). W dwóch poprzednich latach Swift była choćby na szczycie rankingu Spotify z 26,6 miliarda (2024) i 26,1 miliarda (2023) odtworzeń.

Chociaż artyści korzystający z serwisów streamingowych zwykle nie otrzymują ani centa za każde odtworzenie, Taylor Swift jest dochodowa. Według magazynu muzycznego „ Billboard ”, w 2023 roku zarobiła ponad 100 milionów dolarów tylko na Spotify.

Biznes koncertowy pozostało bardziej lukratywny: wspomniana trasa koncertowa „Eras Tour” podobno wygenerowała ponad 2 miliardy dolarów przychodu z samej sprzedaży biletów. Pojedyncze bilety na trasę „Eras Tour” kosztowały choćby 800 dolarów. Swift podobno przekazała 197 milionów dolarów z przychodów z trasy swojej ekipie koncertowej jako premie, oprócz własnych pensji . W ten sposób tancerze, kierowcy ciężarówek, inżynierowie dźwięku, pracownicy ochrony, firmy cateringowe i wielu innych również skorzystało na sukcesie piosenkarki.

Taylor Swift podbija kino i telewizję

Nowy film dokumentalny Disney+ o trasie koncertowej nie jest pierwszą produkcją filmową ani telewizyjną Taylor Swift. Aby zsynchronizować swoją trasę z jej ogromną trasą, wyprodukowała film fabularny, będący kompilacją trzech koncertów na żywo. Swift nie współpracowała jednak z dużymi studiami filmowymi ani dystrybutorami, produkując film we własnej firmie. Następnie wyświetlała go w wybranych sieciach kin w USA. Ostatecznie „Taylor Swift: The Eras Tour” zarobił podobno ponad 260 milionów dolarów, co czyni go najbardziej dochodowym filmem koncertowym wszech czasów.

Wydłużona, trzyipółgodzinna wersja filmu jest już dostępna na Disney+, co również stanowi lukratywną umowę dla Swift. Według hollywoodzkich informatorów z „ Puck News ”, o prawa do transmisji filmu koncertowego, oprócz Disneya, rywalizowały również Netflix i Universal Pictures. Ostatecznie Disney podobno wygrał, płacąc za prawa ponad 75 milionów dolarów.

Z okazji premiery jej najnowszego albumu w październiku 2025 roku, w kinach na całym świecie, choć tylko przez trzy dni, wyświetlono 90-minutowy film dokumentalny zatytułowany „The Official Release Party of a Showgirl”. Pomimo krótkiego czasu trwania, film zarobił ponad 50 milionów dolarów. Wcześniej, w 2020 roku, Swift zajrzała za kulisy swojego muzycznego życia w filmie dokumentalnym Netflixa „Miss Americana”. Wcześniej filmowała również trasy koncertowe dla widzów telewizyjnych, takie jak „Reputation Stadium Tour” w 2018 roku.

Od bransoletek przyjaźni po łyżki kuchenne

Kolejnym ważnym źródłem dochodu są gadżety. Według obliczeń Billboardu, na każdym koncercie trasy Eras Tour sprzedawano gadżety o średniej wartości 2 milionów dolarów. Tylko w 2023 roku przyniosło to dodatkowe 132 miliony dolarów, oprócz sprzedaży biletów. Asortyment gadżetów Taylor Swift jest szeroki i często dość krzykliwy: oprócz koszulek, bluz z kapturem, czapek i innych elementów garderoby, dostępna jest biżuteria i kultowe bransoletki przyjaźni, które stały się modne dzięki trasie Eras Tour . Można choćby kupić wycieraczki, przybory kuchenne, świece zapachowe i odświeżacze powietrza z podobizną piosenkarki i wiele, wiele więcej.

W przeszłości Swift promowała również inne marki, takie jak Diet Coke, Walmart, American Express i Apple. w tej chwili jednak nie ma żadnych aktywnych umów sponsorskich. Zamiast tego koncentruje wszystkie swoje działania PR na własnych produktach i muzyce.

Jednak firmy zawsze chętnie dołączają do grona gwiazd popu Taylor Swift. Zapowiedź albumu „The Life of a Showgirl” w opakowaniu z pomarańczowym brokatem wywołała prawdziwą falę marketingową wśród wielu globalnych korporacji. Amerykańskie firmy, takie jak United Airlines, Starbucks, FedEx, McDonald’s, Domino’s Pizza, Walmart i Netflix, a także niemieckie, takie jak Sixt , Obi i Aldi , wykorzystały okazję i zapełniły swoje kanały społecznościowe memami z pomarańczowym brokatem.

Nieruchomości luksusowe od Los Angeles do Nowego Jorku

Podobno Swift posiada również nieruchomości o wartości około 110 milionów dolarów. Magazyn „ Architectural Digest ” (AD) opublikował listę luksusowych nieruchomości należących do piosenkarki. Podobno w 2015 roku kupiła w Los Angeles willę z siedmioma sypialniami i dziesięcioma łazienkami, zbudowaną w 1934 roku dla producenta filmowego Samuela Goldwyna (znanego ze studia filmowego MGM i Metro -Goldwyn-Mayer), której wartość szacuje się w tej chwili na ponad 30 milionów dolarów.

Od 2013 roku jest również właścicielką domu o powierzchni 1200 metrów kwadratowych z ośmioma sypialniami, położonego nad morzem w Rhode Island na wschodnim wybrzeżu, za który podobno zapłaciła 17,75 miliona dolarów. W aktualnym portfolio nieruchomości Swift znajduje się również penthouse i willa w Nashville, a także dwurodzinny apartament w Nowym Jorku.

Jakby samemu gwiazdorowi mało było pieniędzy, w prezencie dostał także nieruchomości: narzeczony Swift, piłkarz Travis Kelce (36), niedawno kupił piosenkarce nieruchomość w Leawood w amerykańskim stanie Kansas.

Idź do oryginalnego materiału