Róże, tulipany i goździki. Ile zapłacimy za bukiet na dzień kobiet? Gdzie jest najtaniej?

news.5v.pl 1 miesiąc temu

Dzień Kobiet 2025: Ile zapłacimy za bukiet?

Róże od lat cieszą się niesłabnącą popularnością jako prezent na Dzień Kobiet. W 2025 roku ceny tych kwiatów znacznie wzrosły. Na warszawskich targowiskach, takich jak Hala Mirowska czy rynek przy ul. Bakalarskiej, za pojedynczą różę trzeba zapłacić od 12 do 15 zł, w zależności od odmiany i jakości kwiatu.

Bukiet składający się z 8–10 czerwonych róż to wydatek rzędu 70–95 zł, a większe kompozycje mogą kosztować choćby 220 zł. Sprzedawcy przyznają, iż w porównaniu z poprzednim rokiem ceny wzrosły o 2–3 zł na sztuce.

Tulipany. Wiosenny symbol Dnia Kobiet

Tulipany to kolejny chętnie wybierany kwiat na 8 marca. W zależności od ilości i miejsca zakupu, ceny bukietów tulipanów (10 sztuk) wahają się od 30 do 70 zł. Z pomocą przychodzą jednak sklepy sieciowe. Na przykład w sieci sklepów Auchan za 5 tulipanów zapłacimy 6,99 zł, a w Biedronce za bukiet 9 kwiatów niespełna 20 zł.

Goździki. Klasyka trochę podrożała

Goździki, choć nieco mniej popularne niż róże czy tulipany, również mają grono zwolenników. W kwiaciarniach internetowych, takich jak Poczta Kwiatowa, dostępne są bukiety składające się z 21 czerwonych goździków w cenie 99 zł. Taka kompozycja stanowi elegancki i stosunkowo przystępny cenowo prezent na Dzień Kobiet.

Dlaczego kwiaty podrożały?

Na wzrost cen kwiatów w 2025 roku wpływa kilka czynników. Przede wszystkim rosnące koszty produkcji, takie jak energia, transport czy koszty robocizny, przekładają się na wyższe ceny detaliczne. Ceny winduje też zwiększone zapotrzebowanie na kwiaty w okresie poprzedzającym Dzień Kobiet.

Alternatywy dla tradycyjnych bukietów

Można rozważyć alternatywne formy prezentów na Dzień Kobiet: Kwiaty: storczyki czy fiołki, mogą być trwałym i równie pięknym upominkiem. Inną opcją są manualnie robione kompozycje z suszonych kwiatów.

Czytaj też:
Temu politykowi Polacy bez obaw pożyczyliby pieniądze. Zaskakujący sondaż dla „Wprost”
Czytaj też:
Szokujące kulisy realizacji „Kilera”. To nie Cezary Pazura miał zagrać główną rolę

Idź do oryginalnego materiału