Zamarli, gdy usłyszeli, co powiedziała Gąsiewska. Chwilę później zrezygnowała z "Afryki Express"

gazeta.pl 3 godzin temu
Wiktoria Gąsiewska przeżyła trudne chwile w programie "Afryka Express". Z powodu wyczerpania i problemów zdrowotnych aktorka musiała skorzystać z pomocy lekarza. Po konsultacji zapadła ostateczna decyzja. Rodzeństwo postanowiło zrezygnować.
Poprzedni odcinek "Afryki Express" wzbudził mnóstwo emocji, głównie za sprawą problemów Wiktorii Gąsiewskiej, której wysokie temperatury dały się we znaki. - Totalnie opadłam z sił - powiedziała w pewnym momencie aktorka. - Dajesz radę, co się dzieje? - dopytywał zmartwiony mąż Ewy Gawryluk. - Nie mamy wody od dawna i jest mi już słabo - mówiła aktorka. Domaniecki od razu wyjął swoje zapasy z plecaka. Brat Gąsiewskiej wyznał przed kamerą, iż ta w przeszłości miała podobne problemy. - Zdarzyło się, iż Wika zemdlała na moich oczach w domu. Na szczęście była przy tym moja mama, byłem też ja i udało się Wikę złapać. Były to chwile grozy i nie chcemy tego kolejny raz przeżywać - mówił. W kolejnym odcinku stan Gąsiewskiej się pogorszył. Konieczna była interwencja lekarza.


REKLAMA


Zobacz wideo Gąsiewska o „Afryce Express" i „TzG". Kibicuje Karolakowi?


"Afryka Express". Wiktoria i Mateusz Gąsiewscy rezygnują z programu
Początkowo wydawało się, iż Gąsiewska wróciła do formy. Po chwili jednak zwróciła się przerażona do Izy Krzan. - Iza, kiepsko się czuję. Potrzebuję zasięgnąć opinii lekarza, bo mam wrażenie, iż mam udar - mogliśmy usłyszeć. - Kiedy sięgałam po plecak, to poczułam, jak zakręciło mi się w głowie i już wiedziałam wtedy, iż coś jest nie tak... jest mi ciężko - wyjaśniła później Gąsiewska. Po konsultacji z lekarzem rodzeństwo postanowiło zrezygnować. Pod fragmentem z najnowszego odcinka zaroiło się od komentarzy zasmuconych fanów. "Przykre, iż musieli opuścić program, uważam, iż mądra decyzja, ponieważ zdrowie jest najważniejsze", "Szkoda, bardzo im kibicowałem" - czytamy. Niektórych oburzył fakt, iż Gąsiewscy nie oddali żadnego amuletu Ewie i Piotrowi, którzy się nimi zaopiekowali. "Jestem zażenowana i oburzona tym. Odstąpili im własną wodę, a oni odpadając, nie podarowali im ani jednego amuletu", "Zamurowało mnie, iż nie oddali amuletów Ewie i Piotrkowi. Po Piotrka minie widać było niesmak" - pisali.


Wiktoria Gąsiewska wyznała prawdę o Izabeli Krzan. Tak zachowywała się na planie
Początkowo zmiana prowadzącej była dla widzów ogromnym zaskoczeniem. Izabela Krzan gwałtownie jednak zdobyła sympatię fanów programu. A jakie wrażenie zrobiła na uczestnikach? - Świetnie się sprawdziła. Iza naprawdę dała czadu. Uważam, iż była taką naszą kumpelą z osiedla. Ona chyba sama siebie tak nazywała i to było czuć. Czułam takie wsparcie od niej. Troszczyła się o nas, pytała o różne kwestie. Nie była surowa, a przynajmniej ja tego nie odczułam - mówiła w rozmowie z Plotkiem Wiktoria Gąsiewska.
Idź do oryginalnego materiału