Rozdano Węże 2025. Jeden film był najgorszy aż siedem razy

natemat.pl 2 godzin temu
Węże, czyli polski odpowiednik Złotej Maliny, są wyróżnieniem za najgorsze osiągnięcie w rodzimej kinematografii. W tym roku jeden film był praktycznie bezkonkurencyjny, zgarniając aż siedem antynagród.


Jak informuje Popkulturowa Akademia Wszystkiego, najgorszym filmem 2025 r. jest animowany "Quo Vadis: Miecz miłości" w reżyserii Aniry Wojan i Subarkana Roya. "Niewątpliwy dowód, iż nic tam tak dobrze nie wychodzi jak partolenie ekranizacji starych dobrych sprawdzonych fabuł literackich" – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Najgorsze polskie filmy 2024 roku


"Uważamy, iż to ważne, iż tego rodzaju kino wreszcie zaczęło też być godnie reprezentowane w naszych nagrodach i dziękujemy twórcom »Quo Vadis«, iż choćby najwięksi przeciwnicy Sienkiewicza mają okazję przekonać się, iż czasem sięgnięcie po książkę może być naprawdę mniej opresyjnym doświadczeniem niż ekranizacja" – napisała Popkulturowa Akademia Wszystkiego.



Zdobywając 7 wyróżnień z 13 kategorii, animowana wersja "Quo Vadis" stała się niekwestionowanym liderem najgorszych polskich produkcji i otrzymała antynagrodę "Wielki Wąż" za "za absolutnie profesjonalną próbę obrzydzenia całemu światu polskiej powieści nagrodzonej literackim Noblem". Jedynym innym multilaureatem jest "Akademia Pana Kleksa" z dwoma wyróżnieniami.

Tak wyglądały pozostałe kategorie:


NAJGORSZA REŻYSERIA: Anira Wojan, Subarkan Roy – "Quo Vadis"; "Otwieramy granice dla profesjonalistów z zagranicy i witamy na liście laureatów Węży twórcę z dalekich Indii."

NAJGORSZY SCENARIUSZ: Szymon Gonera – "Dziewczyna influencera" – "za stworzenie fabuły, która jest równie wiarygodna i skomplikowana jak tik-tokowe rolki polskich influencerów z niższej półki."

NAJGORSZA ROLA MĘSKA: Antoni Królikowski – "Jak ukradłem 100 milionów" – za to, iż choćby obsadzony po warunkach dał radę położyć rolę."


NAJGORSZA ROLA ŻEŃSKA: Joanna Opozda za "Wieczór kawalerski" – "za nowy solidny wzorzec ekranowego cringe’u."


NAJGORSZY DUET: Sobota i byk – "Quo Vadis" – "za to, iż do walki Ursusa z bykiem wprowadzili napięcie i chemię, która zaskoczyłaby samego Henryka Sienkiewicza."

WYSTĘP PONIŻEJ TALENTU: Tomasz Kot – "Akademia pana Kleksa" – "za to, iż mogło być cudownie, a wyszedł inny rodzaj kleksa."


NAJGORSZY SEQUEL, PREQUEL LUB REMAKE: "Quo Vadis" (reż. Anira Wojan, Subarkan Roy, prod. Paweł Szanacja-Kossakowski, Barnali Roy, Przemysław Wręźlewicz) – "za nieudolny film tworzony li tylko pod tezę "szkoły i tak pójdą". No i ewentualnie parafie."

NAJBARDZIEJ ŻENUJĄCA SCENA: Wszystkie żarty o kupie Ptaka Mateusza – "Akademia pana Kleksa" - "za spartolenie tak prostego chwytu komediowego jak żart o ekskrementach."

EFEKT SPECJALNEJ TROSKI: Całoksztakt – "Quo Vadis" – za rozciągnięcie złego efektu specjalnego do rozmiarów pełnego metrażu."


NAJGORSZY PLAKAT: "Quo Vadis" (prod. Paweł Szanacja-Kossakowski, Barnali Roy, Przemysław Wręźlewicz, dystrybutor Rafael Film) – za ciekawą koncepcję, by na plakacie oddać poziom załamania widza po zakończonym seansie."

NAJGORSZY TELEDYSK: "Do miłości" – Sobota. Z filmu "Quo Vadis" – "za niepowtarzalne ciarki żenady na plecach podczas oglądania i słuchania."


NAJGORSZY PRZEKŁAD TYTUŁU: "Obsesja" – org. "May December" (dystr. M2 Film) – "za uparte przekonanie, iż polskim widzom trzeba łopatologicznie."



Czym jest animowane "Quo Vadis"?


Wyróżnione Wielkim Wężem dzieło "Quo Vadis: Miecz miłości" to międzynarodowa koprodukcja Polski, Indii, Wielkiej Brytanii, Francji i Litwy, powstała w 120. rocznicę przyznania Nagrody Nobla Sienkiewiczowi. Historię wyprodukowano w wersji dla całej rodziny i jest pierwszą w pełni animowaną adaptacją "Quo Vadis".



Animacją zajęło się indyjskie studio Ssoftoons i wyprodukowano ją w Unreal Engine, zwykle stosowanym do gier wideo. Ten fakt miał przyciągać młodszych odbiorców. Warto przy tym nadmienić, iż najnowsza wersja tego silnika graficznego pozwala na grafikę niemal hiperrealistyczną, a ta z filmu wygląda jak z wczesnych lat 2000.

Film powstawał 10 lat i miał premierę 25 października 2024 r. Produkcja została objęta honorowym patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które dofinansowały jego promocję w mediach. Organizowały też bezpłatne pokazy dla wybranych szkół. Resztę mieli finansować prywatni inwestorzy.

Czym są antynagrody Węże?


To była czternasta edycja antynagrody Węże (wyróżnień dla najgorszych polskich filmów). Popkulturowa Akademia Wszystkiego (PAW) liczy blisko 200 osób, zajmujących się działalnością kulturalną w naszym kraju, dziennikarzy, twórców, animatorów kultury i innych. Pierwszym Wielkim Wężem w 2012 roku był film "Wyjazd integracyjny".

"Zgodnie z założeniami pomysłodawców, Węże w humorystyczny sposób mają zachęcać do dyskusji o jakości polskiego kina i zwrócić uwagę na niebezpieczne trendy, które nie służą rozwojowi i pomyślności polskiej kinematografii." – czytamy opis PAW.

Tegoroczne ogłoszenie werdyktu odbyło się 20 września 2025 r. w Toruniu podczas Festiwalu Fantastyki Copernicon.

Idź do oryginalnego materiału