"Rolnik szuka żony". Asia obejrzała "Ślub od pierwszego wejrzenia". Nie ma dobrego zdania o produkcji

gazeta.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Screen z programu 'Pytanie na śniadanie'/pytanienasniadanie.tvp.pl


Joanna Osypowicz z ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony" jest fanką "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka hitu TVP ma jednak pewne zarzuty pod adresem produkcji matrymonialnego show.
Program "Rolnik szuka żony" jest jednym z popularniejszych formatów randkowych w polskiej telewizji. Hit TVP połączył już wiele par. Istnieje także wiele konkurencyjnych show, emitowanych przez inne stacje. Jednym z nich jest, może nieco bardziej kontrowersyjnym, jest "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ostatnio Joanna z ósmej edycji randkowego show dla rolników skrytykowała produkcję konkurencyjnego formatu.


REKLAMA


Zobacz wideo Marta Manowska zdradza kulisy programu "Rolnik szuka żony". Uczestnicy korzystają ze wsparcia psychologa


"Rolnik szuka żony". Joanna narzeka na produkcję "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Straszny hejt to rodzi"
Joanna Osypowicz jest jedną ze szczęściar, którym udało się odnaleźć swoją drugą połówkę dzięki udziałowi w randkowym show. Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" od ponad roku jest żoną Kamila, którego poznała właśnie za pośrednictwem telewizji. Para wychowuje też dwuletnią córkę. Okazuje się, iż bohaterka miłosnego show jest fanką "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Ma jednak pewne zarzuty pod adresem produkcji.


Obejrzałam zaległy odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Powiem wam, iż mam mieszane uczucia. Wiadomo, widzimy zaledwie skrawek tego, co zostało nagrane i z tego, co jest pokazane, można wywnioskować, iż tylko jedna para może to przetrwać


- rozpoczęła swój wpis. Joanna wciąż jednak wierzy, iż brak zgody między pozostałymi parami to głównie kwestia montażu. Żona Kamila wciąż liczy więc na happy end. Zwróciła też uwagę na to, iż niektórzy uczestnicy celowo przedstawiani są w negatywnym świetle. "Mam nadzieję, iż będzie jednak inaczej… Smutne jest to, w jaki sposób te osoby są pokazywane w programie. Straszny hejt to rodzi. Trzymam kciuki za każdą parę" - napisała żona Kamila.


"Rolnik szuka żony". Asia zarzuca produkcji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" manipulację"
Joanna stwierdziła też, iż prawdopodobnie nagrany materiał jest mocno manipulowany w procesie montażu. Przy okazji zapytała fanów o zdanie w tej kwestii. "Mam wrażenie, iż program opiera się teraz na tym, iż jedna para musi być ukazana w taki sposób, iż często mają odmienne zdania, druga, iż kompletnie nie mają wspólnych tematów i dopiero trzeciej, iż może faktycznie się uda. Myślicie, iż tak wyglądały ich relacje, czy to tylko zagrywka, żeby zainteresować widza? Ja mam nadzieję, iż to tylko taka zagrywka" - zakończyła swój wpis.
Idź do oryginalnego materiału