Rola w znanym serialu była koszmarem. "To mnie złamało"

Zdjęcie: INTERIA.PL


Katee Sackhoff, znana z roli Bo-Katan Kryze w serialach ze świata "Gwiezdnych Wojen", otwarcie opowiedziała o kulisach pracy nad "The Mandalorian". Aktorka przyznała, iż wcielanie się w tę postać poważnie wpłynęło na jej pewność siebie i doprowadziło do kryzysu zawodowego. "Zaczęłam wątpić we wszystko, co dotyczy mnie samej" - wyznała.


Katee Sackhoff zasłynęła rolą Kary "Starbuck" Thrace w Battlestar Galactica. Na dużym ekranie wystąpiła m.in. w "Halloween: Powrót", "Riddick" i "Oculus", a w serialach takich jak "Longmire" czy "Another Life". Ogromną popularność przyniosła jej także postać Bo-Katan Kryze w serialach "Gwiezdne wojny: Wojny klonów" oraz "The Mandalorian". W zeszłym roku widzowie mogli ją podziwiać w filmie "Zabójczy lot".


Poza aktorstwem Sackhoff angażuje się w działalność charytatywną i prowadzi własny podcast "The Sackhoff Show".


Katee Sackhoff wyznała prawdę o roli w "The Mandalorian"


W najnowszym odcinku podcastu aktorka rozmawiała z kolegą z planu "Battlestar Galactica", Tahmohem Penikettem, opowiadając o trudnościach związanych z graniem postaci Bo-Katan Kryze w "The Mandalorian". W niezwykle szczerym wyznaniu przyznała, iż rola podkopała jej pewność siebie.Reklama


"Straciłam całą pewność siebie po 'Mandalorianie', dosłownie całą. Zawsze grałam postacie oddalone o dwa kroki ode mnie samej. To zawsze było zakorzenione gdzieś głęboko, w moim wnętrzu, w tym, kim byłam. Bo-Katan w ogóle nie przypomina mnie jako człowieka. Jej życie, jej pragnienia – nie rozumiałam ich. choćby jeżeli częściowo ją pojmowałam, nigdy nie czułam jej w sobie. Nigdy się z nią nie utożsamiałam. Nie wiedziałam, jak ją odnaleźć" - opowiadała.
Sackhoff wcieliła się w Bo-Katan w animowanym serialu "Gwiezdne wojny: Wojny klonów", a następnie powtórzyła ją w drugim sezonie serialu "The Mandalorian". Powróciła w trzeciej odsłonie, jednak nie zobaczymy jej w nadchodzącym filmie "The Mandalorian & Grogu". Aktorka przyznała, iż przez trzy lata po premierze trzeciego sezonu miała problemy ze znalezieniem pracy.
"To mnie złamało. Po prostu mnie złamało. Zaczęłam wątpić we wszystko, co dotyczy mnie samej. Nie jestem mocna w castingach, a musiałam je robić. Nie dostawałam żadnych ról. Przez trzy lata praktycznie nie pracowałam, i to kompletnie zniszczyło moją pewność siebie" - mówiła.
Czytaj więcej: Najważniejsza rola miała ominąć ją o włos. Jedno zdanie zmieniło bieg jej życia