Rodowicz nagrała piosenkę z Matą. Jedzie po bandzie! Dostało się TVP

gazeta.pl 4 godzin temu
Maryla Rodowicz zdecydowała się na współpracę z Matą przy nowym utworze rapera "To tylko wiosna". W treści piosenki pojawiła się m.in. bardzo bezpośrednia krytyka Telewizji Polskiej.
Maryla Rodowicz nie zwalnia tempa i przez cały czas jest bardzo aktywna zawodowo. Gwiazda mogła liczyć na liczne propozycje m.in. od stacji telewizyjnych, jednak, jak sama jakiś czas temu przyznała, telefony przestały przychodzić od TVP. - Z przyjemnością zagrałabym w Opolu, ale to nie TVP ma bana u mnie, tylko odwrotnie. Ja mam bana u TVP - mówiła w marcu tego roku w rozmowie z Plejadą. Jeden z wersów utworu "To tylko wiosna", który Rodowicz nagrała wspólnie z Matą, może nie poprawić sytuacji gwiazdy.


REKLAMA


Zobacz wideo Co zawdzięcza gwieździe?


Mata rapuje o "j*****u" TVP w piosence nagranej z Marylą Rodowicz
Utwór "To tylko wiosna" ukazał się 16 maja i już teraz możemy śmiało mówić o murowanym hicie. Zaledwie dziesięć godzin po publikacji na samym YouTubie odtworzono go ponad 24 tys. razy. W tekście Mata rapuje m.in. o przemyśleniach nad swoim życiem, polityce czy sytuacji w Polsce. Nie zabrakło też nawiązania do wydanej w 2021 "Patoreakcji", gdzie rapował o "j******u Telewizji Polskiej".


Polską telewizję mimo likwidacji j***ć, bo nie uczą się na błędach, nie kojarzę gorszej z debat


- słyszymy w nowym utworze rapera.
W "To tylko wiosna" Maryla Rodowicz co prawda nie rapuje i nie rzuca wulgaryzmami, ale za to słychać ją w refrenie. "Choć w radiu znów grają, iż 'To tylko wiosna', W powietrzu czuć zapach już najlepszych dni. Znam ciszę i krzyki, na imię mi Polska. Bo wszystko, co było, znów wraca przez sny" - śpiewa wokalistka. Myślicie, iż TVP znów odpowie na krytykę ze strony Maty?


Maryla Rodowicz od dawna skarży się na sytuację z TVP
O tym, iż nie jest mile widziana w TVP, Rodowicz opowiadała w mediach już wiosną ubiegłego roku. Artystka, która często pojawiała się u publicznego nadawcy za czasów rządów PiS, najpierw straciła pracę w "The Voice Senior", a następnie nie otrzymała zaproszenia na festiwal w Opolu. - Nie mam żalu, ale pierwszy raz mam wrażenie, iż jest bardziej politycznie niż kiedykolwiek. Dla mnie Opole nigdy nie było polityczne, śpiewałam za Gierka, za Gomułki, a teraz jestem "be". Bo co? Bo śpiewałam za minionej władzy? Więc teraz jestem wykluczona? - utyskiwała w rozmowie z "Faktem".
Idź do oryginalnego materiału