Riya Sokół wyznała, iż przyjaźni się z byłym mężem. Internauci: "Pewnie nowy partner jest mega szczęśliwy"

kobieta.gazeta.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Fot. https://www.instagram.com/riya_sokol/?g=5


Riya Sokół pod koniec października 2023 r. opublikowała krótki film na Instagramie, w którym poruszyła istotną kwestię dotyczącą relacji partnerów po rozwodzie. Wyznała, iż ona i jej były mąż zostali przyjaciółmi. Zrobili to głównie ze względu na dzieci.
Kiedyś byłą dziewczyna Adama "Nergala" Darskiego kojarzono bardziej pod pseudonimem Pati Sokół. Szczególnie głośno było o niej w 2013 roku, kiedy na premierze filmu Juliusza Machulskiego "AmbaSSada" pokazała się ze swastyką na twarzy. Później wyjaśniała, iż był to swojego rodzaju manifest, a "nazistką nie jest" - napisała na swoim blogu na łamach portalu "Na Temat". Dodała również, iż sama ma korzenie żydowskie. Na koniec swojego wpisu sprzed lat prosiła o wybaczenie "tych, którzy nie znając treści filmu oraz jej intencji, odebrali jej manifest pochopnie".

REKLAMA







Zobacz wideo



"Nikogo nie chciałam urazić. Wręcz przeciwnie. Uwierzmy w dobre intencje i dajmy tej naszej smutnej historii być wreszcie historią" - podkreśliła. Po tym zdarzeniu na chwilę wycofała się z życia w blasku fleszy. Od jakiegoś czasu jednak jest aktywna na Instagramie jako Riya Sokół. Jej profil obserwuje blisko 90 tysięcy osób. Celebrytka od kilku lat zajmuje się rozwojem "duchowym". Prowadzi swój własny biznes, w ramach którego oferuje np. kursy rozwojowe.
Riya Sokół o relacjach z byłym mężem. "Dzieci niezwykle przeżywają konflikt rodziców"
W Jednym ze swoich filmów opublikowanych na Instagramie pod koniec października br. poruszyła delikatną, aczkolwiek niezmierną istotną i życiową kwestię. W kilku pouczających zdaniach wyjaśniła, dlaczego po rozwodzie z mężem postanowiła, iż zostaną przyjaciółmi. - Po pierwsze: mamy dzieci, a nasze dzieci patrzą na to, jak my się zachowujemy i to staje się ich wzorcem do działania w ich życiu, do wchodzenia w relacje na dokładnie takiej samej zasadzie - zaczęła.

Po drugie: dzieci niezwykle przeżywają konflikt rodziców. To działa bardzo niekorzystnie na ich system nerwowy. Chciałam zadać o tę relację po to, żeby nie powodować im dodatkowego stresu, żeby stworzyć im spokojniejsze środowisko

- wymieniała.



Na koniec Riya Sokół powiedziała, iż zamiast marnować czas na niepotrzebne spory i ciągłą walkę, można go spędzić w znacznie przyjemniejszy i budujący sposób. - Cały ten czas może zużyć na zabawę, wychodzenie z przyjaciółmi, randkowanie i inne wspaniałości - zaznaczyła. - Jestem w stanie naprawdę dać z siebie wszystko, iż doprowadzić do spokoju i pokoju z moim byłym mężem. I naprawdę było warto - podsumowała.




Czy to jest łatwe? Nie. Czy to jest dla wszystkich? Nie. Ale ja się zajmuję pokazywaniem Ci, co jest potencjalnie możliwe. Aby cię inspirować i dawać nadzieję. Bo ja też jej kiedyś nie miałam, i wiem, jakie to trudne, czuć się samotnym. Kocham i dziękuję, iż jesteś

- czytamy w opisie nagrania
Riya Sokół przyjaźni się z byłym mężem. Internauci: "Były to były, nie ma przyjacielskich relacji"
Choć trzeba przyznać, iż jej słowa wskazują bardzo słuszny kierunek postępowania, nie dla wszystkich jest to oczywiste. I nie zawsze jest też możliwe - zauważają komentujący. "Z toksykiem i narcyzem po prostu się nie da" - pisze jedna z użytkowniczek Instagrama.

Były to były! Nie ma przyjacielskich relacji! Z byłymi facetami też się przyjaźnisz?


I od razu po rozstaniu weszłaś w taką szczytna postawę? jeżeli tak, to gratuluję i zazdroszczę szczerze . o ile jednak wychodziłaś z małżeństwa z narcyzem, to ciężko mi uwierzyć




Pięknie, iż Pani się udało, naprawdę super. A co, o ile druga strona nie chce za żadne skarby się dogadać? Jest osobą narcystyczną i jedyne czego pragnie to uprzykrzyć życie? Pomimo szczerych chęci z mojej strony, nie ma porozumienia


Niestety, ale to jest bardzo trudne. Mój mąż powiedział mi, iż jak się wyprowadzę od niego, to się nie znamy. Mamy razem córkę i chyba to nie jest do końca takie proste


Bardzo bym chciała, żeby tak było, ale musi współpracować druga strona. A w moim przypadku to raczej nierealne


Pewnie nowy partner jest mega szczęśliwy z tego powodu. I Ty pewnie też tolerujesz to, żeby twój nowy partner miał przyjaciółkę w swojej ex


Dzieci będą to samo robić. Dla nich rozwód to będzie coś normalnego

- czytamy w wybranych komentarzach.
Riya Sokół mówi o przyjaźni z mężem, a w komentarzach burza. "Ludzie tutaj są ograniczeni"
Niektórzy internauci z kolei zgodzili się z taką wizją relacji po rozstaniu. Kilkoro z nich podzieliło się także swoimi doświadczeniami w tym zakresie:




Piękne, ale dużo zależy również od drugiej osoby, czy jest na tyle dojrzała


To wymaga niebywałej dojrzałości emocjonalnej. Gratuluję


Wierzę mocno, iż mówienie głośno o innym obliczu rozstania zainspiruje innych, nie mówię o inspiracji do rozstania, ale do spokojnego rozstania, gdy nie ma już czego ratować. Kropla drąży skale. Na szczęście jako mecenas dostrzegam już te zmianę myślenia


My też jesteśmy przyjaciółmi, to kwestia inteligencji emocjonalnej




Jestem 8 (a może 9) lat po rozwodzie, utrzymujemy przyjacielskie stosunki, spotykamy się na święta i bez okazji , fakt nie było łatwo - zwłaszcza na początku. Ale poukładałam sobie w głowie, myślę, iż ex-mąż również i wiem iż każde z nas może na siebie liczyć (mamy dwóch synów 26 lat i 16 lat)


Też bym tak chciała z tym, iż mój były partner widzi we mnie wroga nr 1, nie potrafi wybaczyć rozejścia się i w ogóle moich zachowań, już tak od 4,5 roku wraca w każdej rozmowie do tego


Bardzo dobre podejście, ale jak widać choćby ludzie komentujący tutaj są zbyt ograniczeni, aby zrozumieć o czym mówisz i dlaczego tym się dzielisz. Nie przejmuj się tymi ludźmi, niech idą przez swój świat ze swoim ograniczonym umysłem

- czytamy w komentarzach pod postem.
Źródło: Instagram
Idź do oryginalnego materiału