Richardson o rodzinnej tragedii. "Wtedy życie mojej mamy się skończyło"

gazeta.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: KAPiF.pl


Monika Richardson przechodzi w tej chwili żałobę. 4 lipca pożegnała mamę, którą przed laty dotknęła tragedia. Dziennikarka postanowiła o niej opowiedzieć.
Barbara Trzeciak-Pietkiewicz odeszła w wieku 78 lat. Swoje życie związała z mediami i to jeszcze za czasów PRL-u. Była choćby aresztowana za to, iż walczyła o wolność słowa. W dalszych latach kariery pracowała w Polsacie oraz TV4. Wielu jest zdruzgotanych informacją o odejściu mamy Moniki Richardson. Sama dziennikarka przekazała tę informację na Instagramie. "Pożegnamy moją mamę w kaplicy Cmentarza Grabiszyńskiego we Wrocławiu, w najbliższy czwartek, o godz. 15.00. Wolą mojej mamy było spocząć obok swojego syna, mojego brata, Filipa" - tak pisała o pogrzebie ukochanej mamy. Czym więcej podzieliła się w ostatnim czasie?
REKLAMA


Zobacz wideo Olejnik wyznała prawdę o raku. Rozenek komentuje


Monika Richardson żegna mamę. Wspomniała o poruszającej historii z jej bratem
Podczas ostatniej drogi Barbary Trzeciak-Pietkiewicz nie mogło oczywiście zabraknąć jej bliskich. Monika Richardson wygłosiła stosowną przemowę podczas pogrzebu. Ujawniła w niej, iż od kilku dobrych lat jej mama nie czuła się dobrze. Ogromnym ciosem było dla niej odejście dziecka.


8 marca 2012 r. zmarł nagle jej ukochany syn Filip. Wtedy życie mojej mamy się skończyło. Tak żyła jeszcze kilkanaście lat, ale była już tylko cieniem dawnej Basi. W ostatnich miesiącach życia mówiła, iż rozmawia z Filipem cały czas. Dzisiaj spocznie obok niego na cmentarzu, tak jak sobie życzyła. Chcę dziś powiedzieć, bardzo ją kochałam


- wyznała dziennikarka. Zgodnie z ustaleniami "Newsweeka" syn Barbary Trzeciak-Pietkiewicz został znaleziony martwy we własnym mieszkaniu.
Monika Richardson o mamie https://www.instagram.com/monikarichardson/


Monika Richardson wspomniała o mamie na Instagramie. Jest mile wspominana przez inne dziennikarki
"Dzisiaj rano zmarła moja mama, Barbara Trzeciak-Pietkiewicz. Wiem, iż wiele osób zechce ją pożegnać, więc na pewno jeszcze napiszę. Ale na razie nie mam słów. Przepraszam. Daję to zdjęcie mamy sprzed lat, z moim synkiem, bo bardzo je lubię" - napisała Richardson pod postem, w którym po raz pierwszy pożegnała mamę w sieci. Pod zdjęciem nie brakuje ciepłych słów ze strony znanych dziennikarek. "Tak wiele mnie nauczyła…. Ja początkująca dziennikarka prowadząca talk show "Ja tylko pytam w TV4" , twoja mama, moja pani dyrektor" - wspomniała Odeta Moro. Co z kolei napisała Hanna Lis? "Uwielbiałam twoją mamę. Piekielnie inteligentna, twarda, a jednocześnie niespotykanie empatyczna. Była najlepszym szefem jakiego kiedykolwiek miałam. O takich kobietach zwykło się mówić "baba z jajami". Ja dodam od siebie: baba z ogromnym sercem. I ten uśmiech… Przytulam czule, Moniko" - wyznała. Wspomniany kadr znajdziecie w naszej galerii.
Idź do oryginalnego materiału