Recenzja: "Warszawianka. Od zmierzchu do świtu" Ida Żmiejewska tom 3

braniewo.com.pl 2 godzin temu
Karnawał 1894 roku. Warszawa bawi się w najlepsze. Każdego dnia w wielkich salach i domach prywatnych realizowane są przyjęcia, rauty i maskarady. Matki robią wszystko, aby znaleźć odpowiednich mężów dla córek, a ojcowie liczą ruble przeznaczone na posagi. Radosny nastrój przerywa morderstwo.
Idź do oryginalnego materiału