Ksiądz Adam Anuszkiewicz pochodzi z Białegostoku i pełni obowiązki wikariusza w parafii pod wezwaniem Ducha Świętego. Pojawia się w mediach i udziela wywiadów, ale znany jest głównie ze swojej twórczości internetowej. Duchowny jest także raperem, a swoje utwory regularnie publikuje na kanale na Youtube o nazwie "Na wierząco". To nie jedyne jego zajęcie: jest również kapelanem w białostockim zakładzie poprawczym, w gimnazjum oraz działa we wspólnotach młodzieżowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Zobacz wideo: Margaret o Kościele. "Szkoda, iż tak narozrabiał"
Na jego kanale na Youtube znajdziemy nie tylko piosenki, ale też rekolekcje czy kazania. Działalność kapłana w sieci ma charakter ewangelizacyjny. Ksiądz angażuje się również w akcje pomocowe. 22 kwietnia 2024 r. światło dzienne ujrzał kolejny rapowy utwór w wykonaniu kapłana, tym razem zatytułowany "Mój Kościół". Cel jest bardzo zacny. Ksiądz zaangażował się bowiem w pomoc na rzecz chorych.
Rapujący ksiądz pochwalił się utworem. Internauci mieli skrajne opinie
"Całość zysków z YT jest przeznaczona na HOSPICJUM W BIAŁYMSTOKU. Dziękuję za pomoc parafii Matki Bożej Królowej Rodzin w Białymstoku. jeżeli podoba Ci się muzyka z wartościami w takim wydaniu, to wspieraj modlitwą wszystkie powstające projekty :) i subskrybuj kanał" - czytamy w opisie do zamieszczonego wideo.
Fragment piosenki ksiądz wrzucił również na swojego Instagrama. W opublikowanym fragmencie słyszymy: "Jestem księdzem, idę ulicami, jedni witają, inni strzelają palcami. Ja błogosławię, idę dalej, modląc się za was (...)". Opinie na temat utworu są podzielone, o czym możemy dowiedzieć się z komentarzy.
"Proszę księdza, jestem katolikiem, tego się przykro słucha, nie tylko tego typu zachowania nie przyprowadzą nikogo do wiary, ale ośmieszą wizerunek Kościoła jeszcze bardziej. Kościół, stając się jak świat, wcale go do siebie nie przyciągnie, a jedynie stanie się rozmytym cieniem samego siebie sprzed lat. Proszę, przestańcie..." - czytamy w jednym z komentarzy pod filmem.
"Nic za mnie robić nie musisz"
Nie brakuje też ostrej krytyki. "Pomódl się o lepsze rymy" - piszą niektórzy. "Nie módlcie się za mnie, do mnie, ani o mnie" - dodaje ktoś inny. "Daj sobie z tym spokój. Nie dotrzesz tak do młodzieży" - uważa kolejna osoba. "Nic za mnie, chłopie, robić nie musisz. Nie okłamuj się", "Ja sobie podziękuję za takie błogosławieństwo, proszę nie błogosławić na oślep" - wtórują pozostali internauci. "Żenada" - wtrąca kolejna osoba.
Wielu osobom piosenka się spodobała. "Fajnie, iż księża są coraz nowocześniejsi"
Ale nie brakuje też osób, którym podoba się utwór księdza. I podkreślają, iż w wielu przypadkach krytyka zmienia się w bezpodstawny hejt." Ludzie dostali w komentarzach masowego bólu d*** do gościa, o którym nic nie wiedzą. Internet to piękne, chociaż przez cały czas żałosne miejsce", "Czytając komentarze, chore jest to, co większość ludzi ma w głowach i do czego ich myśli dążą (...)" - czytamy w niektórych wpisach.
Nie chodzę do kościoła, ale fajnie, iż księża są coraz nowocześniejsi. Z takim nie strach porozmawiać
Respekt od agnostyka
Fajne
Bardzo fajny rap. Z Bogiem
Super
Piękna piosenka z przekazem
Niech ksiądz do nas do parafii przyjdzie
- piszą niektórzy internauci.
Przypomnijmy, iż w 2020 roku ksiądz Adam Anuszkiewicz nagrał płytę zatytułowaną "7 grzechów". Jak sugeruje tytuł, na płycie znajdowały się piosenki nawiązujące do grzechu pychy, chciwości, nieczystości, zazdrości, obżarstwa, gniewu oraz lenistwa. Podkłady muzyczne były z kolei oparte na motywach z muzyki klasycznej. W 2018 roku "Wyborcza" m.in. pisała o kolejnej piosence ks. Anuszkiewicz, w której znalazło się hasło "CHWDP" - kojarzone z wulgarnym odniesieniem do policji. Rapujący ksiądz rozwinął je w piosence jako: "Chrystus Wam Daje Pokój". jeżeli masz ochotę, weź udział w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
