Ransom Riggs – Osobliwy dom pani Peregrine [RECENZJA]

panodkultury.com.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Osobliwy dom pani Peregrine to Hogwart dla X-menów?


„Osobliwy dom pani Peregrine” to opowieść magiczna i tajemnicza. jeżeli marzycie, by X-meni trafili do Hogwartu, gdzie Dumbledora zastąpił Tim Burton, a profesora X Morticia Addams, to Ransom Riggs napisał dla was książkę idealną.

„Osobliwy dom pani Peregrine” to nie bez powodu bestseller New York Times. Nastoletni Jacob trafia na walijską wyspę, gdzie czas zatrzymał się w 1940 roku, tuż przed wielką tragedią. Znajduje się tam sierociniec dla dzieci posiadających paranormalne zdolności. Wisienką na torcie jest pani Peregrine, potrafiąca przemienić się w sokola wędrownego. Są też potwory (głucholce), których nie powstydziliby się Stephen King i H.P. Lovecraft.

Osobliwy dom pani Peregrine i błąd Tima Burtona

Książka ozdobiona jest zdjęciami dzieci rodem z horrorów. Są prawdziwe i pochodzą z makabrycznej kolekcji autora. Tak jak w powieści, rzeczywistość miesza się ze światem wyobraźni.

miesza się z horrorem i groteską. Fantastyka przeplata się z kryminałem i dramatem wojennym. Bajeczny sen zderza się z koszmarami. Piękno uzupełnia się z brzydotą. Wszystko łączy wciągający styl pisania Ransoma Riggsa. Znakomita odskocznia od rzeczywistości, która tylko pozornie jest lekką powieścią młodzieżową.

Książka „Osobliwy dom pani Peregrine” gwałtownie doczekała się ekranizacji. Wydawała się stworzona właśnie po to, by zajął się niąTim Burton. Szkoda tylko, iż założył, iż drugiej części filmu nie będzie. Na szczęście Ransom Riggs na jednej książce nie poprzestał.

„Osobliwy dom pani Peregrine” to tylko pozornie lekka powieść młodzieżowa?

Idź do oryginalnego materiału