Rafał Pacześ nie musi już żartować, żeby zarabiać miliony. Mało kto wie, czym zajmuje się poza sceną

viva.pl 9 godzin temu
Zdjęcie: Olszanka/Tvn/Eastnews


Rafał Pacześ to dziś największe nazwisko na polskiej scenie stand-upowej. Bilety na jego występy rozchodzą się jak świeże bułeczki, a fani potrafią zapłacić na jego występy z Łukaszem "Lotkiem Lodkowskim choćby 249 zł za miejsce w pierwszym rzędzie. Skąd wziął się fenomen komika z Łodzi i jak wygląda jego życie poza sceną? Zajrzyjmy za kulisy kariery Rafała Paczesia.

Rafał Pacześ: spektakularna kariera

Rafał Pacześ na scenie potrafi rozbawić do łez, a poza nią… żyje jak prawdziwy celebryta. Choć Rafał niechętnie dzieli się swoim życiem prywatnym, w mediach nie brak plotek na jego temat. Jakiś czas temu głośno było o jego znajomości z Sonią Bohosiewicz. Oboje milczeli, więc czy było coś na rzeczy? Tego nie wiadomo.

Rafał Pacześ to prawdziwy człowiek-orkiestra! Choć jego żywiołem jest scena stand-upowa, to zdecydowanie nie ogranicza się tylko do mikrofonu. Ma na koncie własny kanał na YouTube, książki, a choćby programy z udziałem gwiazd. Na antenie Comedy Central można podziwiać jego charakterystyczne poczucie humoru, a historia zapisała go jako pierwszego komika w kultowym show „Kuba Wojewódzki” w TVN!

Jego pasje? Motoryzacja i rozmowy z ciekawymi ludźmi! Połączył je w autorskim formacie „Czarna Wołga”, który prowadził na YouTube do 2021 roku. Tam właśnie pokazywał swoje inne, bardziej refleksyjne oblicze. gwałtownie zdobyta sława i rzesze fanów zaowocowały kolejnym wyróżnieniem – poprowadzeniem u boku Magdy Mołek prestiżowej gali Fryderyki 2019, transmitowanej na żywo przez TVN. To nie wszystko! W radiu RMF FM przez jakiś czas budził Polaków w porannym programie „Wstawaj, szkoda lata!”, sprawdzając się także w roli dziennikarza.

Wisienką na torcie w karierze Rafała Paczesia był jego własny talk-show – „Pacześ Show”. Na kanapie komika gościli między innymi: Marcin Gortat, Barbara Kurdej-Szatan, Majka Jeżowska czy Przemysław Saleta. Format cieszył się ogromną popularnością, a Pacześ udowodnił, iż ma nie tylko talent do żartów, ale i wyjątkowy dar prowadzenia szczerych rozmów z największymi nazwiskami show-biznesu.

CZYTAJ TEŻ: Miliony obserwatorów i własne mieszkania. A jednak Maria Jeleniewska długo milczała o tym jednym

Od handlowca do króla sceny. Rafał Pacześ buduje własne imperium

Jeszcze nie tak dawno pracował jako zwykły handlowiec, dziś jest właścicielem kilku biznesów. Rafał Pacześ swoją przygodę ze stand-upem zaczynał skromnie – od małych, lokalnych scen w rodzinnym mieście. Dziś bilety na jego występy rozchodzą się w błyskawicznym tempie, a on sam nie przestaje zaskakiwać kolejnymi projektami.

Jako właściciel agencji King of Entertainment, zrzeszającej najlepszych polskich stand-uperów, Pacześ z powodzeniem prowadzi także sklep z gadżetami komików. W ofercie? Kubki, koszulki i masa zabawnych produktów z tekstami, które bawią do łez. Ale to nie wszystko! Komik zainwestował także w gastronomię. W samym sercu Łodzi, przy legendarnej ulicy Piotrkowskiej, otworzył własną restaurację – miejsce, które tętni życiem i przyciąga zarówno fanów jego twórczości, jak i miłośników dobrej kuchni. Ma dopiero 34 lata, a już może pochwalić się dorobkiem, którego mogliby mu pozazdrościć znacznie starsi koledzy z branży. Rafał Pacześ nie tylko śmieje się z rzeczywistości – on ją kreuje na własnych zasadach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Luna szczerze o emocjach po Eurowizji 2024: „Płakałam każdego dnia”

Miliony w kieszeni i luksusowe życie. Rafał Pacześ zarabia fortunę na scenie i poza nią

Prowadząc własną firmę i występując na największych scenach w Polsce, zgarnia kwoty, które przyprawiają o zawrót głowy. Występ przed 10 tysiącami fanów? To choćby MILION złotych wpływu z biletów! Po odliczeniu kosztów organizacyjnych, na konto Rafała może trafić od 200 do 400 tysięcy złotych – za jeden wieczór!

To jednak nie koniec. Na zamkniętych imprezach Rafał Pacześ inkasuje choćby 30 tysięcy złotych za 20-minutowe show. Dodatkowo wzbogaca się dzięki kontraktom reklamowym i występom telewizyjnym. Rocznie jego zarobki przekraczają milion złotych, a on sam nie ukrywa, iż lubi dobrze żyć.

Samochody, stylowe dodatki, ekskluzywny styl – Rafał Pacześ wie, jak wykorzystać sukces i czerpać z życia pełnymi garściami. To właśnie dzięki swojej charyzmie, poczuciu humoru i biznesowemu wyczuciu zbudował imperium, które dziś zachwyca i inspiruje.

CZYTAJ TEŻ: Ojcostwo uratowało mu życie. Tak narodziny syna odmieniły życie Filipa Gurłacza

Idź do oryginalnego materiału