Roksana Węgiel i Kevin Mglej w zeszłym roku wzięli jeden z najgłośniejszych ślubów w polskim show-biznesie. Wszak media rozpisywały się na ten temat miesiącami.
Głośny ślub Roksany Węgiel i Mgleja
Na szczęście sytuacja nieco się uspokoiła i piosenkarka wraz ze swym wybrankiem mogli się w pełni skupić na sobie i pielęgnowaniu łączącego ich uczucia. Najpierw na odpoczynek udali się do Stanów, a po powrocie Węgiel zabrała się za pracę. Reklama
W tym czasie jej starszy mąż zajął się swoją metamorfozą. Zaczął biegać i dbać o to, co spożywa. Efekty okazały się imponujące, dzięki czemu dziś Kevin może pochwalić się odchudzoną i wysportowaną sylwetką.
Efekty znów mogliśmy zobaczyć na najnowszym zdjęciu, które Roxie wrzuciła do sieci. Małżonkowie mieli istotny powód, bowiem chcieli przede wszystkim złożyć życzenia swoim fanom.
Węgiel i Mglej podzielili się euforią ze światem. Ludzie: "Teraz czas na dzidziusia"
Wystrojeni na zdjęciu pozują z wielkanocnym koszykiem, pełnym smakołyków. Nic więc dziwnego, iż na ich twarzach maluje się taka radość.
"Błogosławionych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych! Życzą Mglejowie" - ogłosili radośnie małżonkowie.
Post wywołała poruszenie wśród internautów. Wielbiciele Roxie z całej Polski zaczęli zasypywać ją komplementami i gratulacjami pięknego małżeństwa. Niektórzy pokusili się choćby o zasugerowanie, iż może czas pomyśleć o powiększeniu rodziny.
Cudowne święta Węgiel i Mgleja. Fani pieją z zachwytu
"Gratulacja, piękni Wy. Teraz czas na dzidziusia", "Ale piękni jesteście!", "Cudownie wyglądacie", "Idealni", "Ulubiona para". "Jaka suknia boska" - czytamy w komentarzach.
Na profilu Kevina mogliśmy zobaczyć, iż ten nie odpuszcza treningów choćby w święta, bowiem pochwalił się porannym joggingiem.
"Mazurki, ciasta, czekolady - te sprawy" - skomentował przekornie Mglej.
Zobacz też:
Węgiel i Mglej oficjalnie ogłosili. Odliczają już tygodnie
Roxie Węgiel miała pojawić się na widowni "TzG", a tu taka heca. Kevin musiał się tłumaczyć
Znany stylista nie zostawił na Roxie Węgiel suchej nitki. "To forma zarobku na fanach"