Kilka lat temu Agnieszka Kaczorowska wywołała spore kontrowersje wpisem o "modzie na brzydotę", w którym stwierdziła, iż samoakceptacja jest jedynie wygodną maską, którą ludzie zakładają, aby dopasować się do reszty otoczenia. "Obserwuję w tej chwili modę na brzydotę. Trochę wydaje mi się, iż wynika z chęci przeciwstawienia się instagramowemu pięknu, które narzuciło pewne standardy, a z drugiej strony ze zbyt skrajnego pojmowania takich haseł jak body positive (...). To błotko, choć wszyscy krzyczą, iż to prawda, dystans i akceptacja, to moim zdaniem jest to po prostu wygodne błotko, czyli maska, którą zakładasz, aby pasować do reszty otoczenia" - podkreśliła we wpisie. Publikacja wywołała ogromne poruszenie w mediach i spotkała się z krytyką innych gwiazd. Jedną z osób, które zabrały wtedy głos był Qczaj, który zarzucił tancerce hipokryzję. Powiedział też, iż Kaczorowska na żywo zachowuje się zupełnie inaczej niż w mediach, co skończyło się medialnym konfliktem. Trener właśnie zabrał głos w tej sprawie. Jak się okazuje, w jego relacjach z Kaczorowską nastąpił przełom.
REKLAMA
Zobacz wideo Plejada sław "M jak miłość" w "TzG". To Popiel usłyszał od reżysera serialu
Qczaj o swoich relacjach z Kaczorowską. "Przeprosiłem ją"
Po publikacji kontrowersyjnego wpisu Agnieszki Kaczorowskiej Qczaj nie gryzł się w język i opublikował w sieci filmik, w którym wyraził, jak bardzo oburzyły go słowa tancerki. "Cały dzień dostaję dziś wiadomości odnośnie postu osoby, którą obserwuję, darzę sympatią, posłucham czasem o laktatorach, ciążach, zabawkach sensorycznych. Przeczytałem ten post i zastanawiam się, jak się do tego ustosunkować. Chciałbym się wznieść na wyżyny swojej inteligencji, elokwencji i bystrości, ale mi się k***a nie chce. Jest to jeden z najbardziej ch***wych postów, jakie powstały w internecie" - podkreślił zbulwersowany. Publikacja trenera zaogniła sytuację i był długo skonfliktowany z Kaczorowską. Jak się jednak okazuje, trener wyciągnął rękę na zgodę i topór wojenny został zakopany.
Miałem tego nie mówić publicznie... Przeprosiłem Agnieszkę Kaczorowską, napisałem do niej wiadomość. Wybaczyła, napisała "wybaczam ci" (...). Ona jest fenomenalną tancerką, profesjonalistką w tym, co robi. To trafiło na taki moment wtedy... Napisałem jej: "przepraszam, iż byłaś obiektem drwin". To nie jestem ja, to nie byłem ja. Ja nie drwię
- podkreślił w rozmowie ze "Światem Gwiazd".
Qczaj o relacji Kaczorowskiej i Rogacewicza. "Jestem zachwycony"
Co ciekawe, Qczaj skomentował także relację Agnieszki Kaczorowskiej z Marcinem Rogacewiczem. A jeszcze niedawno pojawiły się podejrzenia, iż trener zawarł sojusz z Maciejem Pelą. Przypomnijmy, iż Kaczorowska w nowej edycji "Tańca z gwiazdami" tworzy duet z Rogacewiczem i w jednym z ostatnich odcinków show para pocałunkiem potwierdziła swój związek. Jak się okazuje, Qczaj bardzo pozytywnie wypowiada się o nowej relacji tancerki. "Jestem zachwycony. Zobaczyłem zajawkę jakiegoś wywiadu i podziwiam, to są ludzie, którzy mają utwierdzone poczucie własnej wartości. To nie są łatwe rzeczy, a oni są publiczną parą. Podziwiam, oglądam, będę na finale 'Tańca z gwiazdami'" - podkreślił w rozmowie z portalem.