Ostatecznie udało się stworzyć zbiór, który można nazwać dokumentem pogmatwanej, pełnej egzystencjalnego niepokoju epoki. Życia w cieniu pandemii, wojen i katastrofy klimatycznej. Dzieła, które oddawały ten lęk, można było dotąd oglądać jedynie na dwóch wystawach. Prezentowano je najpierw w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie (2021 r.) oraz później w katowickim Rondzie Sztuki (2023 r.). Dodajmy, iż ostatni pokaz miał miejsce ponad dwa lata temu.
Prace gromadzono do zeszłego roku. Projekt budowy kolekcji tym samym dobiegł końca. Teraz trafiła do Muzeum Narodowego w Gdańsku (MNG). Nie poszła pod aukcyjny młotek, bank postanowił przekazać do muzealnych zbiorów wszystkie dzieła. Łącznie jest ich ponad 150. W Polsce taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy. Miejmy również nadzieję, iż nie po raz ostatni.
– Jestem przekonany, iż powinniśmy inwestować w odkrycia nowych młodych twórczyń i twórców, którzy mają szansę stać się kanonem dla przyszłych pokoleń. Dar, który otrzymaliśmy od mBanku, jest wyrazem nadziei i starań w tym kierunku – mówi Piotr Stasiowski, dyrektor MNG. – Wierzymy, iż otoczone opieką Muzeum dzieła młodych artystek i artystów na trwałe wpiszą się w potencjał polskiej i zagranicznej sztuki – dodaje.