Przez alzheimera "nie był już dawnym Tonym". Gdy wychodził na scenę, wszystko się zmieniało
Zdjęcie: Tony Bennett swój ostatni koncert zagrał dzięki Lady Gadze (2021 r.)
Tony Bennett był jednym z ostatnich (jeśli choćby nie ostatnim) piosenkarzem pokolenia złotej ery, który muzykę popową mieszał z jazzową elegancją. Na scenie zawsze w garniturze, czarował magicznym głosem, śpiewając szlagiery amerykańskiej muzyki z przełomu lat 20. 30. i 40., sam będąc dzieckiem roku 1926. 3 sierpnia br. skończyłby 99 lat. Jeszcze cztery lata temu, w dniu 95. urodzin, oklaskiwały go rzesze fanów. Ostatni koncert dał pomimo zaawansowanego stopnia choroby alzheimera, wspierany przez Lady Gagę.