Czas w końcu zmądrzeć. Ile lat można popełniać te same błędy? I to dwukrotnie w trakcie roku? Wyciągnijmy w końcu wnioski, i nieco sobie i innym odpuśćmy. Może tym razem po prostu zamiast długiego stania nad garami wybierzemy alternatywne rozwiązanie? Wspólne gotowanie, święta składkowe, a może wspólny wyjazd?
Przestańmy się spinać tak tymi świętamiNa nic nie masz siły
Wiadomo, iż do świętowania trzeba się przygotować. Czasami jednak tak bardzo się w tym zatracamy, iż zamiast odpocząć, tylko się niepotrzebnie męczymy. Wykończone, urobione siadamy do stołu. Mamy potrzebę stworzenia idealnych świąt. Gonimy, usługujemy, podajemy, myjemy, same jednak nie bardzo o siebie dbamy. I w pewnym momencie zaczyna nam być wszystko jedno. A tak nie powinno być, iż święta nas męczą i tylko czekamy aż w końcu się one skończą i będziemy mogły wrócić do swoich klasycznych aktywności…Nie od tego są jednak święta.
Lista zadań
Święta w tej chwili zamiast być czasem świętowania, są okresem z listą zadań do wypełnienia. Mamy niekończące się obowiązki, których odhaczanie to wielowątkowa opowieść. To rodzi presję i napięcie. I znowu, można byłoby część rzeczy odpuścić, część delegować, ale wiele kobiet tego nie robi. A szkoda, bo w ten sposób można by było nieco lepiej przeżyć okres przedświąteczny i same święta.
Rzeczy ważne
Czasami przychodzi przełom, w trakcie którego uświadamiamy sobie, iż nie warto. Nie warto się spinać, starać za bardzo, spalać dla czegoś, co nie jest tego warte. Odpuszczając, zauważamy, iż świat się nie zawala, iż jest dobrze, mimo iż nie jest idealnie. Nie wymagamy już doskonałych warunków, wystarczające są takie, jakie są. I w tym momencie właśnie zaczyna się wolność.
Gdy mądrzejemy, zauważamy, iż święta można spędzić bez presji. Jedna sałatka zamiast czterech wystarczy, dwa ciasta w miejscu sześciu również. Pewne rzeczy można kupić, można podzielić się przygotowaniami z innymi członkami rodziny. I to też będzie dobre. Nie wszystko trzeba wykonywać samodzielnie z wyselekcjonowanych składników.
Planowanie
Dobrze sobie wszystko zaplanować. Dzięki temu unikamy robienia wszystkiego w jednym czasie. Możemy przygotowania tak rozłożyć w czasie, żeby zachować dobre samopoczucie i nie zmęczyć się za bardzo. Kluczowa są też priorytety, ustalenie, co jest naprawdę ważne, a co można, a nie trzeba zrobić, z czego można zrezygnować całkowicie. Gdy dobrze ustawimy priorytety, nagle może się okazać, iż uwolnimy wielki potencjał czasowy.
Umiejętność odstresowywania
Gdy czujesz, iż przygotowywania cię przytłaczają, przyjrzyj się temu, co się dzieje. Oddychaj głęboko i skup się na chwili, która trwa. Naucz się, jak kontrolować swoje emocje i jak nie wpadać w spiralę stresu. Głęboki oddech, zamknięte oczy, wyjście na chwilę na spacer, przytulenie się do drzewa, to naprawdę wszystko może pomóc. Ważne, żeby być w chwili, która trwa. Odciąć się od ciągłej gonitwy myśli i planowania.
Realistyczne oczekiwania
Nie ma idealnych świąt, wystarczy, iż są po prostu dobre. Takie, jakie chcemy, żeby były, czyli rodzinne, pełne bliskości i odpoczynku. Nie oczekujmy jednak, iż będą tylko piękne, ciche i spokojne. Tam, gdzie są ludzie, tam są nieporozumienia i konflikty. Nie ma codzienności, w tym czasami również świąt bez drobnych sprzeczek, a choćby ostrej wymiany zdań. Kłótnie nie świadczą o tym, iż coś jest z nami nie tak. Są one naturalne, takie, jak życie, udowadniają, iż każdy jest sobą, może wyrazić się, nie musi dusić tego, co mu nie pasuje w sobie. Ma odwagę mówić, jak jest, wie, iż będzie wysłuchany. I nic się de facto nie stanie, gdy powie, co mu w duszy gra. Dlatego nie bójmy się drobnych wypadków, kłopotów, niedociągnięć. Właśnie z nich składa się codzienne życie.
Prosić o pomoc to nie wstyd
Doskonale, gdy zrozumiemy, iż święta to odpowiedzialność kilku osób. Dlatego warto do świętowania się dobrze przygotować. Nauczmy się prosić o pomoc, rozdzielmy pracę. Niech każdy coś przygotuje, dlaczego by nie?. Dzięki temu my nieco odetchniemy, a inne osoby wezmą odpowiedzialność za wspólne przygotowywanie. Wspólne sprzątanie czy gotowanie może stać się świetnym sposobem na rodzinną integrację. Dzięki temu święta mogą trwać nie tylko kilka dni, ale tydzień. Rodzinne przyrządzanie posiłków może być świetnym sposobem na wspólne spędzanie czasu.
A Wy, jak planujecie święta? Szalejecie z przygotowaniami, a może jednak nie?
