Przemysław Babiarz, wieloletni dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej, przeżył ogromną tragedię. 17 listopada zmarła jego żona, Marzena Babiarz, po długiej chorobie. Miała 62 lata. Informacja o jej śmierci została oficjalnie potwierdzona dwa dni później, 19 listopada, przez prezydenta Przemyśla oraz TVP.
W oficjalnym komunikacie TVP Sport wyrażono głęboki żal i współczucie dla Przemysława Babiarza: „Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci ukochanej Małżonki Przemysława Babiarza. Składamy Ci, Przemku, najszczersze kondolencje”.
O chorobie żony dziennikarz mówił publicznie bardzo rzadko. Podczas VIII Męskiego Oblężenia Jasnej Góry wspomniał jedynie, iż choroba dotknęła najpierw jego, a następnie jego żonę.
Pogrzeb i poruszające pożegnanie Przemysława Babiarza
Uroczystości pogrzebowe Marzeny Babiarz odbyły się 22 listopada. Przemysław Babiarz wygłosił podczas nich poruszające przemówienie, w którym mówił o pustce, jaka wypełniła jego życie po śmierci żony. Przez ponad trzy dekady byli razem, a ich małżeństwo rozdzieliła choroba kobiety. Dziennikarz podkreślał siłę, jaką czerpał z obecności Boga w ich życiu oraz wsparcia bliskich. Jego przemówienie wywołało wiele emocji wśród uczestników ceremonii pogrzebowej.
Wcześniej stacja TVP pożegnała żonę Przemysława Babiarza, wyrażając wsparcie dla dziennikarza sportowego.
Przemysław Babiarz wrócił do pracy 10 dni po śmierci żony
Zaledwie dziesięć dni po pogrzebie, 2 grudnia, Przemysław Babiarz powrócił do pracy. Tego dnia widzowie TVP Sport usłyszeli jego głos podczas relacji na żywo z mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie, które odbywały się w Lublinie. Dla wielu widzów był to poruszający moment. Pomimo głębokiej żałoby, dziennikarz z pełnym profesjonalizmem skomentował zawody, wykazując się ogromną siłą ducha.
Podczas transmisji relacjonował m.in. dwa sukcesy reprezentacji Polski - srebrny medal zdobyty przez męską sztafetę 4x50 m stylem dowolnym oraz brązowy medal w tej samej konkurencji wywalczony przez kobiecą sztafetę.
Widzowie docenili postawę Babiarza, zwracając uwagę na jego emocjonalne, ale jednocześnie pełne profesjonalizmu komentarze. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele słów wsparcia i podziwu dla jego siły i determinacji.
Zobacz także: Pogrzeb Marzeny Babiarz. Przemysław Babiarz ze łzami żegnał ukochaną żonę





