Przełom ws. śmierci Matthew Perry'ego. Jeden z lekarzy przyznał się do winy. Grozi mu długa odsiadka
Zdjęcie: Matthew Perry
Wiadomość o śmierci gwiazdora "Przyjaciół" była dla wszystkich szokiem. Matthew Perry odszedł w tajemniczych okolicznościach w wieku 54 lat, a niedługo później rozpoczęto śledztwo w tej sprawie. Doszło do przełomu. Jeden z aresztowanych lekarzy przyznał się do winy. Jaki usłyszy wyrok?