Przejmujące wyznanie aktora "M jak miłość". Usłyszał straszną diagnozę

swiatseriali.interia.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Widzowie "M jak miłość" pokochali serialowego Irka, więc z niepokojem przyjęli najnowsze wieści o stanie zdrowia aktora. Maciej Jachowski poinformował, iż walczy z chorobą, która zaatakowała go znienacka i odebrała wszystko.


Maciej Jachowski jest cenionym aktorem i wokalistą, a w latach 2007-2015 grał Ireneusza Podleśnego w serialu "M jak miłość". Pojawił się także w serialach: "39 i pół" (2009), "Samo życie" (2009), a także wcielił się w rolę prezesa Andrzeja Romanowskiego w serialu "Barwy szczęścia". Mogliśmy go oglądać w dziesiątkach innych polski popularnych seriali. Celebryta wziął także udział w "Tańcu z gwiazdami".
Na wielkim ekranie debiutował rolą Krzysztofa w filmie fabularnym "Fenomen" z 2010 roku. W pewnym momencie słuch o nim zaginął. Teraz jednak podzielił się z fanami przykrymi informacjami i wyjaśnił, co się z nim działo w ostatnim czasie. Reklama


Gwiazdor "M jak miłość" mierzy się z nowotworem


Maciej Jachowski podzielił się tragicznymi informacjami. W 2024 roku wykryto u niego raka gardła.


"Rok 2024 miał być pełen planów, wyzwań i nowych projektów. Zamiast tego stał się najtrudniejszym rokiem w moim życiu... Jeszcze 08.07. świętowałem swoje urodziny, a dzień później byłem już na stole operacyjnym, rozpoczynając walkę z nowotworem gardła ... walkę o zdrowie, o życie, o siebie"— napisał Jachowski na swoim Facebooku. Do wzruszającego wpisu dołączone były zdjęcia ze szpitala, na których widać ogromne zmęczenie aktora.
W dalszej części wpisu możemy przeczytać, iż nie ominęła go chemioterapia i radioterapia. Walczył nie tylko z chorobą, ale też z samym sobą i własnymi emocjami.
"(...) choroba odebrała mi to, co kocham najbardziej - moją pracę. Przez ostatnie miesiące milczałem, bo nie chciałem o tym mówić, byłem rozbity. Każdego dnia walczyłem z samym sobą, ze swoimi emocjami, bólem gardła (...)".
Na koniec podziękował wszystkim za wsparcie.
"Dziękuję wszystkim, którzy byli przy mnie w tym trudnym czasie. Dziękuję za wsparcie, za słowa otuchy, ciepłe myśli, za obecność.
Wam wszystkim również życzę zdrowia. Dbajcie o siebie, badajcie się, nie odkładajcie siebie na później. Bo czasem życie daje nam tylko jedną szansę, by zrozumieć i docenić to, co mamy.
Wchodzę w nowy rok z nadzieją. I wierzę, iż to będzie rok powrotu - do zdrowia, do pracy, do Was.
Dziękuję, iż jesteście".
Idź do oryginalnego materiału