Dzień Dziadka za pasem i wiele osób gorączkowo poszukuje odpowiedniego upominku. Tymczasem nie trzeba daleko szukać — dla dziadków (jak i wnuków) najcenniejszy jest wspólny czas. A nic tak nie umila wolnych momentów jak czytanie książek. Jaką lekturę warto podarować dziadkowi?
REKLAMA
Ahoj przygodo, czyli "Zielona łódź podwodna Przedziadka"
Na pierwszy rzut idzie książka nie kogo innego, ale samego Paula McCartneya. O tak! Znany Beatles jest dziadkiem, a to zainspirowało go do wydania książki dla dzieci. "Zielona łódź podwodna Przedziadka" to już druga część serii, która skupia się na przygodach jakie czworo wnucząt: Tom, Lucy, Em i Bob przeżywa w towarzystwie swojego Przedziadka. Tym razem dzieciaki przypadkiem dowiadują się, iż ich kochany dziadek ma w szopie... ŁÓDŹ PODWODNĄ! I to właśnie nią wyruszą na poszukiwanie Przebabci!
autor: P. McCartney
ilustracje: K. Durst
wydawnictwo: Tekturka
wiek: 4+
temat: przygody, poszukiwanie babci, więź dziadek-wnuki
jeżeli chciałabym wskazać największy atut książki "Zielona łódź podwodna Przedziadka" to z pewnością byłyby to ilustracje. Kolorowe, dopracowane, szczegółowe (duży format publikacji sprzyja zastosowaniu takiego tricku) przyciągają wzrok czytelnika bez względu na wiek. Tekst jest stosunkowo prosty w odbiorze, a jego zauważalną cechą jest melodyjność (co wydaje się oczywiste — w końcu jej autorem jest muzyk z krwi i kości!).
Nie mogło także zabraknąć motywu muzycznego, którym w tym przypadku jest piosenka Przebabci, która pomaga dzieciakom ją odnaleźć. Książka "Zielona łódź podwodna Przedziadka" to doskonały pomysł na prezent na Dzień Dziadka. Przygodowy charakter opowieści z pewnością przypadnie do gustu zarówno początkującym, jak i dojrzałym czytelnikom.
'Zielona łódź podwodna Przedziadka' to druga już książka dla dzieci autorstwa Paula McCartneya. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Zielona łódź podwodna Przedziadka' to druga już książka dla dzieci autorstwa Paula McCartneya. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Zielona łódź podwodna Przedziadka' to druga już książka dla dzieci autorstwa Paula McCartneya. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Zielona łódź podwodna Przedziadka' to druga już książka dla dzieci autorstwa Paula McCartneya. archiwum własne, M. Wołoszyn
O mądrej zajęczej dziewczynce, która utarła nosa dziadkowi, czyli "Nie bój się, dziadku!"
Nie każda książka dla dziadka i o dziadku musi stawiać seniora w doskonałym świetle. Tak właśnie jest z książką Pawła Pawlaka "Nie bój się, dziadku!", która, choć początkowo kreuje dziadka na nieco "czarny charakter", w ostatecznym rozrachunku pokazuje, iż choćby on może się zmienić.
autor: P. Pawlak
wydawnictwo: Wilga
wiek: 4-6 lat
temat: odwaga, przełamywanie stereotypów, relacja dziadek-wnuczka, dążenie do celu mimo przeciwności
Opowiastka Pawła Pawlaka to nic innego jak wstęp do dyskusji o tym, ile dziecko może wnieść do naszego życia i jak potrafi zmienić patrzenie na wiele kwestii. Historia rozpoczyna się od tego, iż mała zajęcza dziewczynka, Stefcia, ma trafić na trzy dni do dziadków, by jej mama mogła zająć się pilną pracą. Dla małej nie ma w tym nic złego, bo lubi spędzać czas z babcią, ale obawia się tego, jak to będzie przebywać z dziadkiem, który jest "specyficzny". Co to znaczy? Dziadka Stefci poznajemy jako dość typowego, konserwatywnego seniora, lubującego się w polowaniach i sugerującego, iż "dziewczynki czas powinny spędzać w kuchni". Na szczęście pod wpływem pewnych wydarzeń mężczyzna zmieni swoje nastawienie i nie bez znaczenia będzie tu postawa Stefci. To oczytana dziewczynka wskaże mu, a także pozostałym członkom rodziny, iż strach nie jest niczym złym ani wstydliwym, iż każdy zasługuje na drugą szansę, a na zmiany nigdy nie jest za późno.
"Nie bój się, dziadku!" jest to dość przewrotna opowieść, która na początku może wzbudzać mieszane uczucia, ale to z pewnością było zamiarem autora. Zakończenie historii jest pozytywne, a wręcz budujące, bo potwierdza, iż dziecko nie tylko jest jednostką potrzebującą wsparcia od starszych, ale także tą, która sama może dorosłego wiele nauczyć i uzmysłowić mu rzeczy, które nigdy dotąd nie były przez niego kontestowane.
'Nie bój się, dziadku' to interesująca opowiastka, która porusza m.in. temat stereotypów. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Nie bój się, dziadku' to interesująca opowiastka, która porusza m.in. temat stereotypów. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Nie bój się, dziadku' to interesująca opowiastka, która porusza m.in. temat stereotypów. archiwum własne, M. Wołoszyn
Jak przyszywany dziadek może "dodać skrzydeł". "Latawiec"
Dorośli zwykle robią, co mogą, aby nie obciążać dzieci swoimi problemami. Jednak zwykle to nie wychodzi. Dzieci widzą i rozumieją dużo więcej, niż mogłoby się wydawać. Tak też jest z Mieszkiem, bohaterem powieści Barbary Kosmowskiej.
autor: B. Kosmowska
ilustracje: E. Dziubak
wydawnictwo: Agora dla dzieci
wiek: 6+
temat: rozstanie rodziców,
Chłopca poznajemy w wyjątkowym momencie. Jest on zdezorientowany tym, co dzieje się w jego rodzinie: coraz rzadziej widuje tatę, mama jest ciągle rozkojarzona... Jedynym oparciem pozostaje wierna przyjaciółka Tosia, miłośniczka guzików. W tej trudnej sytuacji uwagę chłopca od problemów odwraca pewien szczegół, jakim jest pojawienie się lokatora w domu na pobliskim wrzosowisku. Jak się gwałtownie okazuje, jest to pan Albert, jego właściciel, który od dawna nie pojawiał się w tej okolicy. Chłopiec dość gwałtownie nawiązuje z mężczyzną relację, która przeradza się w niecodzienną umowę: zostają dla siebie przyszywanymi dziadkiem i wnuczkiem.
"Latawiec" to historia wielowymiarowa, która bardzo dobrze pokazuje, z czym mierzy się dziecko w obliczu rozstania rodziców: dezorientacja, brak poczucia bezpieczeństwa, niepewność tego co się wydarzy. Na szczęście na drodze chłopca pojawia się Albert - senior, który staje się przyszywanym dziadkiem, ale przede wszystkim powiernikiem i "bezpieczną przystanią" chłopca. W końcu "Dziadkowie to najczęściej latawce, które już dawno wylądowały".
Relacja chłopca i jego "dziadka" jest oczywiście motywem przewodnim powieści, jednak nie sposób przejść obojętnie obok klamry, która spina całą treść, a jest nią bez wątpienia tytułowy latawiec - to od niego zaczyna się historia (Mieszko miał go zbudować razem z tatą), on jest metaforą w ważnych rozmowach Mieszka i Alberta, a także pojawia się na końcu jako łącznik między stęsknionym synem a tatą. To właście ten przedmiot w poetycki sposób opisuje rodziców Mieszka, którzy są latawcami wciąż poszukującymi swojej drogi, a także samego Mieszka, będącego małym latawcem, dopiero uczącym się dryfowania w powietrzu. Bez wątpienia powieść Barbary Kosmowskiej jest wzruszającą, emocjonalną opowieścią dla młodych czytelników, ale nie pozostaje obojętna także dorosłym, którzy mogą w niej odnaleźć obraz własnego życia.
'Latawiec' to piękna opowieść o relacji przyszywanych: dziadka i wnuka, która pomaga przetrwać trudne chwile. materiały wydawcy
'Latawiec' to piękna opowieść o relacji przyszywanych: dziadka i wnuka, która pomaga przetrwać trudne chwile. materiały wydawcy
Nie zawsze może być pięknie, czyli "Wojna z dziadkiem" i co z tego wynikło
Kolejna nasza propozycja jest skierowana do nieco starszych odbiorców, którzy już posiedli umiejętność samodzielnego czytania. Mowa o książce "Wojna z dziadkiem". I tak jak tytuł wskazuje, sprawa jest poważna!
autor: R. Kimmel Smith
wydawnictwo: Dwukropek
wiek: 8+
temat: rozłąka, więź wnuczek-dziadek, wspólne spędzanie czasu, rozwiązywanie sporów
Peter jest chłopcem, który ma za zadanie napisać wypracowanie o prawdziwym wydarzeniu. Postanawia przedstawić problem, który dotknął go bezpośrednio, gdy do jego domu wprowadził się dziadek. Czytelnik gwałtownie orientuje się, iż chłopiec jest empatycznym dzieciakiem, który bardzo kocha swoich dziadków. Jednak ich więź naznaczona jest rozłąką — babcia i dziadek mieszkają bardzo daleko, a ich spotkania są sporadyczne, do momentu, kiedy umiera babcia, a dziadek zaczyna podupadać na zdrowiu. Decyzją dziadka i rodziców Petera, senior przeprowadza się do rodziny. I o dziwo, nikt nie ma nic przeciwko, poza chłopcem. Dlaczego? Ponieważ jak się okazuje, to jego ukochany pokój ma odtąd być schronieniem dziadka. Chłopiec nie może się pogodzić z niesprawiedliwością, jaka go spotkała. Za sytuację obwinia wszystkich wokół. Pod wpływem przyjaciół postanawia walczyć o swoją własność.
Historia Petera i jego dziadka jest wyjątkowa. Mamy tu chłopca, któremu nigdy niczego nie brakowało aż do momentu, kiedy zabrano mu jego pokój. Choć chłopiec jest zły i nie może pogodzić się z sytuacją, to jednocześnie troszczy się o dziadka, nie chce, aby stała mu się krzywda. Chwilowo ulega wpływom kolegów, ale jednocześnie wie, jakich granic nie przekraczać, aby nie skrzywdzić dziadka. "Wojna" w tym wydaniu ma dwie strony:
pierwszą humorystyczną — groźne noty, ginące kapcie i bielizna,
oraz drugą, zdecydowanie ważniejszą, bo staje się impulsem, który "wybudza" do życia pogrążonego w żałobie seniora.
Konfliktowa sytuacja staje się "nitką", która coraz mocniej związuje ze sobą dziadka i wnuczka. Bez wątpienia "Wojna z dziadkiem" to wyjątkowa książka, której treść z pewnością zostanie z Wami na dłużej. Pokazuje ona, jak ważne jest, aby choćby w trudnych sytuacjach nie pozostawać obojętnym na drugiego człowieka, oraz iż wsparcie członków rodziny jest nieocenioną wartością w życiu.
'Wojna z dziadkiem' to interesująca opowieść o tym, jak ważna jest relacja między wnukiem a dziadkiem. archiwum własne, M. Wołoszyn
Kiedy miłość jest silniejsza niż rozłąka. "Ja i mój dziadek"
W dzisiejszych czasach trudno uniknąć tęsknoty. Mało kto może pochwalić się tym, iż ma wszystkie bliskie osoby na wyciągnięcie ręki. Tak też jest z małą bohaterką książki "Ja i mój dziadek".
autor: T. Rosie
ilustracje: Ch. Groenink
wydawnictwo: Wilga
wiek: 4-6 lat
temat: tęsknota, rozłąka, więź wnuczka-dziadek, wspólne spędzanie czasu
Za wyjątkowy tekst tej opowieści odpowiada Tanya Rosie. Trudno nie dopatrzeć się w nim odwołań do osobistych doświadczeń autorki, której mama pochodzi z Iranu, natomiast tata jest Szkotem - kobieta doskonale wie, co oznacza posiadanie rodziny rozsypanej po świecie. W opowieści również mamy dziewczynkę, która po długim czasie rozłąki spotyka się z dziadkiem. I choć jak sama mówi, rozmawiają w innych językach, to nie ma między nimi barier, bo wszystkie je pokonuje wzajemna miłość. Dziewczynka, korzystając z obecności dziadka, pragnie pokazać mu wszystko to, co dla niej ważne. Spędzany razem czas przynosi euforia zarówno seniorowi jak i jej. Jednak moment rozstania jest bliski i nieunikniony. Te krótkie chwile spędzone razem, uścisk dłoni, serdeczny uśmiech, na zawsze pozostają w ich sercach.
"Ja i mój dziadek" to piękna, wzruszającą opowieść o więzi, która pokonuje nie tylko odległość, ale też różnice językowe, kulturowe itd. Jest to bardzo aktualna historia, która pokazuje, iż wszelkie bariery znikają, kiedy ludzi łączy miłość.
'Ja i mój dziadek' to piękna opowieść o więzi łączącej ludzi mimo barier. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Ja i mój dziadek' to piękna opowieść o więzi łączącej ludzi mimo barier. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Ja i mój dziadek' to piękna opowieść o więzi łączącej ludzi mimo barier. archiwum własne, M. Wołoszyn
Pasja, która przywraca chęć życia, czyli "Motyle dla dziadka"
Na koniec mamy ciekawą propozycję, dla tych, którzy wiedzą, jak ważne jest mieć w życiu pasję. Tak jest z dziadkiem Benka, który jest miłośnikiem motyli. A adekwatnie nim był — do czasu, kiedy umarła jego żona, babcia Lusia.
autor: N. Davies
ilustracje: M. Byrne
wydawnictwo: Dwukropek
wiek: 5-8 lat
temat: tęsknota za zmarłą babcią, więź wnuczek-dziadek, pasja i jej rola w życiu, relacje rodzinne
dodatkowe informacje: książka należy do serii "To się czyta", która skierowana jest do dzieci rozpoczynających naukę samodzielnego czytania lub zmagających się z trudnościami w tym zakresie
W historii mamy na początek dość klasyczny przypadek: wnuk uwielbiający dziadków, którzy aktywnie i często spędzają z nim czas. Wszystko zmienia dramatyczne wydarzenie, jakim jest śmierć babci — jej utratę chłopiec odczuwa podwójnie. Dzieje się tak, gdyż dziadek, który wciąż żyje, pogrąża się w żałobie, która z dnia na dzień coraz bardziej oddala go od ludzi. Na szczęście jest Benek, który nie zamierza się poddać i robi wszystko, aby przywrócić seniorowi dawną euforia życia. Postanawia wykorzystać do tego celu pasję, która niegdyś pochłaniała dziadka Józka, a była nią obserwacja i fotografowanie motyli. I wydawać by się mogło, iż wszystko jest na dobrej drodze, kiedy nagle na chłopca spada przykra wiadomość — rodzice mają zamiar sprzedać dom dziadka, a jego samego umieścić w miejscu, gdzie będzie miał całodzienną opiekę. Chłopiec nie godzi się z tym i konsekwentnie realizuje plan "przywrócenia" dziadka do życia. Czy mu się to uda?
"Motyle dla dziadka" to emocjonalna opowieść o miłości łączącej wnuka z babcią i dziadkiem. Benek nie tylko uosabia wzorowego wnuka, ale także wykazuje się niezwykłą wytrwałością i empatią, towarzysząc dziadkowi każdego dnia, pomimo jego wyraźnej niechęci i coraz wyraźniejszego odsuwania się od świata. W książce pojawia się także drugie dno — dziadkowie Benka byli bowiem rodzicami nieżyjącego ojca chłopca (Stefana) i nie do końca akceptowali nowy związek jego mamy. Mamy tu więc obraz relacji rodzinnych naznaczonych trudnościami, które mimo urazy i nieporozumień, są w stanie pokonać własne uprzedzenia i walczyć o siebie nawzajem.
'Motyle dla dziadka' to wzruszająca opowieść o walce, jaką wnuk toczy o przywrócenie dziadkowi euforii z życia. archiwum własne, M. Wołoszyn
'Motyle dla dziadka' to wzruszająca opowieść o walce, jaką wnuk toczy o przywrócenie dziadkowi euforii z życia. archiwum własne, M. Wołoszyn
Jak widać, wybór książek, gdzie dziadek jest postacią pierwszoplanową, jest całkiem spory. Czy Wy macie swoje ulubione tytuły z seniorem w roli głównej? Dajcie znać, jaką książkę polecilibyście na prezent z okazji Dnia Dziadka. Propozycje podsyłajcie na adres: [email protected]