Prowadząca "(Nie)zakazane piosenki" reaguje na hejt. "Ogromnie nie na miejscu"
            
                        Zdjęcie: Projekt (57)            
            
            
            
            
                            
                        Po ogłoszeniu prowadzących koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" część internautów wyraziła w sieci swoje rozczarowanie. Krytyka spadła również na Justynę Dżbik-Kluge, jedną z prowadzących, która opublikowała obszerny wpis, sprzeciwiając się kreowanej wokół wydarzenia narracji. — Ten koncert w założeniu nigdy nie był o żadnym Tomku, Justynie, Robercie czy Macieju. Był o wspólnym oddaniu czci bohaterom — napisała.                                
                    
        
    














