Promuje kolejny film i zarabia miliony. Kiedyś nie była w stanie opłacić czynszu

film.interia.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: /Karwai Tang /Getty Images


Już w czerwcu w kinach zadebiutuje najnowszy film Celine Song, "Materialiści", w którym główne role odgrywają Dakota Johnson, Pedro Pascal i Chris Evans. Dwóch pierwszych aktorów niedawno udzieliło wywiadu, w którym Johnson wyjawiła ciemną stronę swojej wczesnej kariery. Ojciec, który również jest znanym aktorem, odciął ją od pieniędzy, gdy miała zaledwie 19 lat. Dlaczego?


"Materialiści" - Dakota Johnson, Pedro Pascal i Chris Evans w jednym filmie


W nadchodzącym filmie "Materialiści" Dakota Johnson wciela się w Lucy - energiczną, nieco cyniczną swatkę z Nowego Jorku, która zawodowo układa życie innym, a prywatnie... nieco się gubi. Scenariusz i reżyseria to dzieło Celine Song, twórczyni poruszającego "Poprzedniego życia", co daje nadzieję, iż i tym razem dostaniemy więcej niż tylko klasyczny romans. Partnerują jej Chris Evans w roli idealnego faceta i Pedro Pascal jako eks, który wciąż potrafi namieszać.Reklama
Historia rozgrywa się w świecie, gdzie emocje zderzają się z ambicją, a serce nie zawsze słucha rozsądku. Premiera w Polsce zaplanowana jest na 13 czerwca 2025 roku, a za dystrybucję międzynarodową odpowiada Sony.


Na ekranie głównym bohaterom partnerują Zoe Winters, Marin Ireland, Dasha Nekrasova, Louisa Jacobson, Sawyer Spielberg, Eddie Cahill, Joseph Lee oraz John Magaro. Sprawdź zwiastun niżej!


Dakota Johnsons skazana była na sukces


Dakota Johnson od lat konsekwentnie buduje swoją pozycję w Hollywood, balansując między kinem mainstreamowym a bardziej niezależnymi projektami. Szerokiej publiczności dała się poznać jako Anastasia Steele w serii "Pięćdziesiąt twarzy Greya", ale pokazała więcej swoich możliwości w filmach "Suspiria" Luki Guadagnino, "The Lost Daughter" Maggie Gyllenhaal czy "Cha Cha Real Smooth".
Dakota jest córką dwóch znanych nazwisk: Don Johnsona, gwiazdy serialu "Policjanci z Miami" i Melanie Griffith, nominowanej do Oscara za "Pracującą dziewczynę". Warto dodać też, iż babcią Dakoty jest Tippi Hedren, muza Hitchcocka.


Dziś na szczycie, a kiedyś ledwo wiązała koniec z końcem


Wydawać by się mogło, iż w tak artystycznej rodzinie Dakota wiodła życie bez większych problemów, a jednak! W niedawnym wywiadzie dla "Elle UK", którego udzielała wraz z Pedro Pascalem przy okazji promocji filmu "Materialiści", hollywoodzka aktorka przyznała, iż w jej życiu nie zawsze było kolorowo.


Gdy miała 19 lat startowała w rekrutacji do prestiżowej amerykańskiej szkoły muzycznej - Julliard. Niestety - nie dostała się. Z racji, iż nie poszła na studia, ojciec Don Johnson odciął ją od pieniędzy. Młoda gwiazda musiała utrzymać się sama już na bardzo wczesnym etapie kariery.
"Nie dostałam się i ojciec odciął mnie, ponieważ nie poszłam na studia. Więc zaczęłam chodzić na przesłuchania. Miałam jakieś 19 lat, gdy wystąpiłam w 'The Social Network', potem trafiały się mniejsze role i tak dalej. Przez parę lat trudno było mi zarobić pieniądze. Kilka razy, gdy szłam za zakupy do supermarketu, okazywało się, iż nie mam dość kasy na koncie, albo zdarzało się, iż nie stać mnie było na czynsz i musiałam prosić rodziców o pomoc" - wyznała Dakota.
W tej samej rozmowie przyznała, iż wcale nie chciała iść na studia. "Zamknięcie się w jednym miejscu wydawało mi się niewłaściwie" - stwierdziła, ponieważ uwielbiała podróżować.
Zobacz też: Cannes: piękny list miłosny do kina. Zaleta czy wada?
Idź do oryginalnego materiału