Senne podbeskidzkie miasteczko. Mała, niechętna obcym
społeczność. Wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich. Najczęściej złe rzeczy. Niewielkie wydarzenie urasta do rangi sensacji, a przybycie nowego księdza nigdy nie jest w małym miasteczku drobnym epizodem. Szczególnie TAKIEGO księdza.