Program rezydencyjny Znikając nad Wisłą łączy działania artystyczne z lokalnym kontekstem, pejzażem nadwiślańskim i doświadczeniem pracy w rytmie natury. Rzeka – ze swoją zmiennością, przepływem i nieustannym odradzaniem się – stanowi zarówno naturalne tło, jak i metaforę trwania w procesie.
W 2025 roku Fundacja zrealizowała siedem pobytów rezydencyjnych, goszcząc artystki i artystów z obszaru sztuk wizualnych, muzyki i filmu: Karolinę Wiktor, Marcina Polaka, Alicję Bielawską, Jakuba Zalewskiego, Mikołaja Trzaskę, Alicję Pilarczyk oraz Nati Krawtz. Rezydencje odbyły się od 1 czerwca do 30 września 2025 roku. Każda z zaproszonych osób spędziła w Kozielcu kilkudniowy pobyt rezydencyjny, realizując autorskie działania zakończone publicznym wydarzeniem – spotkaniem, prezentacją lub performansem.
Wisła, obecna w codzienności Kozielca, nadaje rytm tym działaniom. Przypomina o płynności i transformacji, o tym, iż sztuka – podobnie jak rzeka – jest procesem, który nigdy się nie zatrzymuje.
Centralnym motywem programu Znikając nad Wisłą jest ekonomia daru, rozumiana jako alternatywa wobec logiki rynku i nadprodukcji. Można ją postrzegać jako wymianę, która nie wymaga natychmiastowego odwzajemnienia, ale opiera się na zaufaniu, otwartości i uznaniu wartości niematerialnych. W kontekście rezydencji oznacza to oferowanie artystkom i artystom czasu oraz przestrzeni jako wartości samej w sobie – nieinstrumentalnej i niepodlegającej kalkulacji.
W tym sensie czas wytchnienia staje się formą pracy – momentem oddechu, który umożliwia regenerację, refleksję i zmianę perspektywy. W świecie nieustannej aktywności i presji produktywności przyznanie sobie prawa do zatrzymania można odczytać jako gest sprzeciwu wobec dominującej logiki późnego kapitalizmu.
Podczas pokazu podsumowującego tegoroczną edycję programu oprócz dokumentacji fotograficznej umieszczonej na jedenastu citylightach w kluczowych punktach Bydgoszczy, prezentowane były również krótkie filmy wideo przygotowane przez Wojciecha Kotwickiego oraz Jakuba Zalewskiego. Każdy z nich stanowi refleksję nad ideą znikania – rozumianego jako proces zanikania śladów, ulotności obecności i powstawania nowych znaczeń w ramach rezydencyjnego doświadczenia.
Zamknięciu wystawy towarzyszyło spotkanie podsumowujące siódmą edycję programu Znikając nad Wisłą, zatytułowane Wszystko ma znaczenie. To hasło zapożyczone z notatki dedykowanej temu miejscu, którą w maju 2022 roku zostawiła jedna z naszych gościń – wybitna kuratorka Aneta Szyłak. Jest ono zaproszeniem do szczególnej uważności, tym bardziej iż zostało zapisane wymagającą skupienia Czcionką braku autorstwa Karoliny Wiktor, naszej tegorocznej rezydentki.
Hasło to zachęca do patrzenia na sztukę nie tylko przez pryzmat spektakularnych efektów, ale także drobnych gestów, chwil zatrzymania i cichej obecności.
Spotkanie było okazją, by wspólnie z Marcinem Polakiem, Kubą Zalewskim, Emilią Orzechowską, Wojtkiem Kotwickim i Antonim Majewskim zastanowić się nad tym, jak czas, odpoczynek i proces mogą kształtować sztukę dzisiaj – czy czas wytchnienia można uznać za pełnoprawne narzędzie pracy artystycznej, a nie „przerwę” od niej, jak mikrozdarzenia i subtelne procesy wpisują się w szerszą narrację o sztuce współczesnej – i czy jesteśmy gotowi je docenić.






