Lata mijają, a sztandarowy bohater „powieści milicyjnych” Anny Kłodzińskiej, czyli major Szczęsny, wciąż trzyma się świetnie. Ma też coraz większe doświadczenie, które pozwala mu mierzyć się z najbardziej wyrafinowanymi zbrodniarzami. Tak właśnie dzieje się w „Sygnałach śmierci”, w których przez bardzo długi czas milicjanci nie są choćby w stanie stwierdzić, w jaki sposób dokonano morderstwa.