Prezydent udał się do bazy w Krzesinach po wydarzeniach z nocy z wtorku na środę, kiedy podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została naruszona 19 razy przez drony. W działaniach obronnych brały udział zarówno polskie, jak i sojusznicze systemy radiolokacyjne, które monitorowały kilkanaście obiektów, a także samoloty obu stron. Bezzałogowce stanowiące realne zagrożenie zostały zestrzelone. W akcji uczestniczyły nie tylko naziemne systemy, ale także samoloty wczesnego ostrzegania AWACS, dwa myśliwce F-35 i dwa F-16, śmigłowce bojowe Mi-24 oraz maszyny wielozadaniowe M-17 i Black Hawk.
Prezydent Karol Nawrocki zwrócił się do polskich żołnierzy w Poznaniu
Podczas wizyty prezydent RP Karol Nawrocki podkreślił, iż to w Krzesinach „znajdowały się główne siły ochrony Polski, który wczoraj reagował na kolejną, rosyjską prowokację”. Głowa państwa podkreśliła, iż żołnierze świetnie wywiązali się ze swoich obowiązków i podziękowała za ochronę polskiego nieba.
W dalszej części prezydent RP zaznaczył, iż Polska nie przestraszyła się rosyjskiej prowokacji, tak jak nie przestraszyła się sowieckich działań w przeszłości. Karol Nawrocki odniósł się do historii konfliktów polsko-rosyjskich. Dodał, iż odpowiedź naszego kraju to wyraźny i jednoznaczny sygnał wysłany do Władimira Putina.
Prezydent Karol Nawrocki podziękował sojusznikom
W trakcie przemowy prezydent RP podziękował pilotom, obsłudze technicznej i podkreślił, iż jako zwierzchnik sił zbrojnych zawsze będzie stawał w obronie żołnierzy. Dodał też podziękowania sojusznikom z NATO, szczególnie Holendrom, którzy pomagali polskim wojskowym reagować na obecność rosyjskich dronów.
Na koniec Karol Nawrocki poinformował, iż odpowiedzialność spoczywa nie tylko na żołnierzach, ale również politykach, którzy powinni zrobić wszystko, aby Polska i Europa były przygotowane na podobne okoliczności. Stwierdził, iż adekwatne reakcje będą mogły utrzymać pokój na kontynencie.
W środę, 10 września Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Premier Donald Tusk oraz wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz także odbyli rozmowy z przedstawicielami najważniejszych państw Unii Europejskiej. Członkowie NATO podkreślili tego samego dnia solidarność z Polską i zapowiedzieli wsparcie dla naszego kraju.
Według najnowszych deklaracji do końca br. w Polsce mają pojawić się dwa holenderskie zestawy systemu Patriot, a wraz z nimi ma przyjechać około 300 żołnierzy z Królestwa Niderlandów. Natomiast Szwecja przekaże środki obrony przeciwlotniczej i samoloty. Czechy zdecydowały się na wysłanie do naszego kraju trzech śmigłowców z jednostki operacji specjalnych.
Zobacz także: Dziś w nocy zamkną granicę. Bladym świtem Donald Tusk nadał pilny komunikat
View oEmbed on the source website
