Premiery serwisu Vodylla na początek 2024 roku

mobirank.pl 11 miesięcy temu
Zdjęcie: Historia lalki Barbie (Vodylla)


Co nowego na VODYLLI? 19 stycznia na platformie streamingowej VODYLLA będą miały premierę dokumentalne hity.

Widzowie zobaczą zarówno doskonale zrealizowany dokument „Prawdziwy Oppenheimer” poświęcony sylwetce genialnego fizyka, jak i film dokumentalny „Historia lalki Barbie”, opowiadający o tej ikonie pop kultury od jej narodzin aż do premiery fabularnego filmu latem tego roku. Uwagę warto zwrócić także na dwuczęściowy dokument „Wyspa buntu” – mało znany temat, świetna realizacja. Wbija w fotel. I wreszcie polecamy czteroodcinkowy serial dokumentalny dla miłośników kina i anime, czyli „10 lat z Hayao Miyazakim” traktujący o mistrzu japońskiej animacji, twórcy filmów i mangaki. 19 stycznia ma mieć polską premierę jego najnowszy film „Chłopiec i czapla”.

WYSPA BUNTU

Dwuczęściowy dokument „Wyspa Buntu” opowiada o niezwykłym eksperymencie penitencjarnym w latach 60. – o powstaniu i spektakularnym upadku więzienia na wyspie Senang, w którym kraty i ściany zastąpiły wody Oceanu Indyjskiego pełne rekinów i niebezpiecznych prądów. Tropikalna wyspa miała być miejscem resocjalizacji przez pracę członków gangów terroryzujących Singapur i przetrzymywanych, często bez wyroku sądowego, w przepełnionych więzieniach.

Twórcy dokumentu szukają odpowiedzi na pytanie, jak to się stało, iż przedsięwzięcie budzące podziw całego świata zakończyło się dramatem, rozmawiając z historykami, ekspertami więziennictwa, policjantami, rodzinami świadków, uczestnikami wydarzeń – byłymi więźniami i strażnikami. Czy resocjalizacja poprzez pracę jest mitem? Czy zawiodła organizacja? W filmie ścierają się różne punkty widzenia, różne wspomnienia. Wypowiedzi uzupełniają unikalne materiały archiwalne – te rajskie i te mrożące krew w żyłach.

Eksperyment wcielono w życie 18 maja 1960 r., kiedy to na Senang wysadzono pierwszych 50 więźniów. gwałtownie okazało się, iż pobyt na tropikalnej wyspie nie będzie bajką – całą infrastrukturę osadzeni musieli budować od podstaw. Pracowali ramię przy ramieniu z naczelnikiem więzienia Danielem Stanleyem Duttonem i 20 strażnikami, którzy nie nosili broni. W ciągu następnych trzech lat liczba więźniów wzrosła do 320, a około 200 uznano za zresocjalizowanych i zwolniono. Tylko 5% z nich wróciło na przestępczą ścieżkę. Ale równocześnie na pięknym obrazku pojawiły się pęknięcia.

Neivelle Tan, nawrócony gangster, twierdzi, iż Dutton był typowym nadzorcą niewolników, zmuszającym więźniów do pracy ponad siły w piekącym słońcu bez wody. Były funkcjonariusz więzienny Jimmy Chew potwierdza, iż Dutton i niektórzy funkcjonariusze stosowali przemoc. Również ówczesny premier David Marshall uważał, iż więźniowie byli bardzo źle traktowani, a na wyspie panowała atmosfera strachu… Ale sygnałów ostrzegawczych nie potraktowano poważnie.

12 lipca 1963 r. Bin Poha wyrwały ze snu eksplozje. Zobaczył płonące budynki i więźniów uzbrojonych w maczety i motyki. Pobiegł do łodzi, by zawiadomić policję na stałym lądzie o wybuchu zamieszek. 60 lat później, siedząc na kanapie w swoim mieszkaniu, wspominał ciała kolegów – spalone, posiekane nożami i potłuczonymi butelkami.

W listopadzie 1963 r. przed sądem stanęło 59 byłych więźniów z Senang. Po 64 dniach procesu 18 mężczyzn uznano za winnych morderstwa i skazano na śmierć przez powieszenie. 29 zostało skazanych za zamieszki lub zamieszki z użyciem śmiercionośnej broni. Pozostałych uniewinniono.

Czy eksperyment mimo to się powiódł?

10 LAT Z HAYAO MIYAZAKIM

„10 lat z Hayao Miyazakim” to czteroodcinkowy dokument wyreżyserowany przez Kaku Arakawę, który uzyskał ekskluzywny dostęp do mistrza japońskiej animacji, twórcy filmów i mangaki oraz słynnego Studia Ghibli. Przedstawia najważniejsze produkcje ostatniej dekady Hayao Miyazakiego, nazywanego japońskim Waltem Disneyem. Wnika w proces kreatywny, inspiracje, wyobraźnię twórcy.

Bada wątpliwości twórcze, czego wyrazem są zmiany koncepcji i wciąż nowe scenopisy, ale też zmagania z upływającym czasem i refleksje nad życiem. Wykorzystuje filmowych bohaterów, by opowiedzieć o życiu osobistym Hayao Miyazakiego. O dzieciństwie naznaczonym chorobą i beznadzieją, o wyzwoleniu, które przyniosła mu fascynacja rysunkiem i animacją, o wspomnieniu matki, o napiętej relacji z synem, dla którego był nieobecnym ojcem. Hayao Miyazaki mówi: „Filmy pokazują, kim jesteś. Nieważne, jak bardzo starasz się to ukryć”.

PRAWDZIWY OPPENHEIMER

„Prawdziwy Oppenheimer” to świetnie zrealizowany dokument poświęcony sylwetce genialnego fizyka, nazywanego „ojcem bomby atomowej, i historii amerykańskiego programu nuklearnego. W tle wojna z Niemcami i Japonią oraz wielka amerykańska polityka.

J. Robert Oppenheimer – genialne dziecko, młody naukowiec o wszechstronnych zainteresowaniach i wielkich osiągnięciach, charyzmatyczny wykładowca Kalifornijskiego Instytutu Technologii w Pasadenie i Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, wreszcie szef naukowy Projektu Manhattan, którego celem miało być opracowanie broni atomowej.

Momentem kulminacyjnym Projektu Manhattan była testowa detonacja bomby atomowej 16 lipca 1945 roku pod kryptonimem Trinity w pobliżu miasta Alamogordo w Nowym Meksyku. Wyniki były szokiem dla wszystkich zaangażowanych w przedsięwzięcie. Według doniesień eksplozję odczuli mieszkańcy domów oddalonych o 160 km, a grzyb atomowy wzniósł się na około 12 km.

J. Robert Oppenheimer wspominał, iż kiedy niektórzy świadkowie eksperymentu cieszyli się, wielu płakało, a większość milczała, przyszedł mu do głowy wers z hinduskiej księgi Bhagawadgita: „Teraz stałem się śmiercią, niszczycielem światów”.

Broń miała zostać użyta przeciwko hitlerowskim Niemcom, ale ostatecznie zrzucono ją na japońskie miasta Hiroszimę i Nagasaki, w efekcie czego zginęło ponad 150 tysięcy osób, a licząc tych, którzy zmarli w kolejnych miesiącach na chorobę popromienną – 400 tys.

W Amerykańskim Towarzystwie Filozoficznym powiedział: ,,Stworzyliśmy najstraszliwszą broń, która gwałtownie i głęboko zmieniła naturę świata… rzecz, która według wszystkich standardów świata, w którym dorastaliśmy, jest złem. I w ten sposób… ponownie postawiliśmy pytanie, czy nauka jest dobra dla człowieka”.

Po wojnie J. Robert Oppenheimer pełnił funkcję głównego doradcy utworzonej Komisji Energii Atomowej i był orędownikiem międzynarodowej kontroli energii atomowej. Sprzeciwiał się pracom nad bombą wodorową. Jego poglądy nie były mile widziane w erze senatora McCarthy’ego. W 1954 roku został ostatecznie pozbawiony dostępu do tajnych dokumentów państwowych. Do śmierci w 1967 r. jednak wykładał, pracował naukowo, pełnił stanowisko dyrektora Institute of Advanced Study w Princeton, zajmowane wcześniej przez Alberta Einsteina.

W grudniu 2022 r. sekretarz energii USA Jennifer Granholm unieważniła decyzję o cofnięciu jego uprawnień.

HISTORIA LALKI BARBIE

„Historia lalki Barbie” Roxane Schlumberger, opowiada o lalce, która – jak uważają niektórzy – jest ikoną pop kultury podobnie jak Madonna, Michael Jackson, Superman, coca-cola czy McDonald’s. Przedstawia narodziny Barbie przypadające na 9 marca 1959 r., kiedy Ruth Handler z firmy Mattel, czyli pomysłodawczyni innowacyjnej zabawki – zaprezentowała ją podczas nowojorskich targów.

Dokumentuje kolejne wcielenia słynnej lalki, oddające zmiany społeczne w XX i XXI wieku. Zyskujemy więc przegląd szaf, fryzur, samochodów Barbie, wykonywanych przez nią ponad 200 zawodów, np. lekarki, policjantki lub kosmonautki, modyfikacji jej kształtów oraz wersji etnicznych, by wspomnieć o azjatyckiej, afroamerykańskiej, latynoskiej. Wreszcie dokument nawiązuje do fabularnego filmu „Barbie w reżyserii Grety Gerwig i w gwiazdorskiej obsadzie, który trafił na ekrany kin w lipcu tego roku. O tym doświadczeniu mówią aktorzy, choćby Margot Robbie, Ryan Gosling i America Ferrera, ale też dorośli fani, dla których plastikowa dziewczyna jest symbolem raju dzieciństwa.

Nie ulega wątpliwości, iż Barbie wywarła wpływ na pokolenia, szczególnie amerykańskich, dziewczynek. Czy blond ślicznotka bardziej pobudzała wyobraźnię i inspirowała do podejmowania życiowych wyzwań, sugerując, iż kobiety „mogą być, kim tylko zechcą”, czy też przekazywała infantylny obraz kobiecości i świata? Wejdź do różowego świata Barbie.

źródło:

Idź do oryginalnego materiału