Prawnicy oskarżonych o gwałt prezenterów wydali oświadczenie. Zwracają uwagę na jeden aspekt

gazeta.pl 7 godzin temu
Adam K. i Patryk M. zostali oskarżeni o gwałt. Prawnicy współpracujących z TVN Turbo dziennikarzy wydali oświadczenie w ich sprawie.
Adam K. i Patryk M. znaleźli się w centrum medialnego skandalu po tym, jak 4 lipca "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł dotyczący sprawy, w którą mają być zamieszani. Dziennikarze TVN Turbo w 2024 roku w Katowicach mieli poznać cztery kobiety w restauracji, a następnie dwie z nich udały się do apartamentu prezenterów, gdzie kontynuowano imprezę. Jak przekazano, miało tam dojść do przestępstwa na tle seksualnym. "Obaj mężczyźni odpowiedzą za gwałt. Pokrzywdzonymi są dwie kobiety w wieku 26 i 34 lat" - mówiła szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice Północ, Joanna Sagan. Prawnicy dziennikarzy wystosowali oświadczenie.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski w sądzie. Dziennikarze odcięci


Adam K. i Patryk M. z oskarżeniami o gwałt. Ich prawnicy wydali obszerne oświadczenie
Krótko po publikacji wspominanego artykułu prezenterzy opublikowali w swoich mediach społecznościowych oświadczenia. Zarówno Adam K., jak i Patryk M. nie przyznali się w nich do winy. Podobnego stanowiska trzymają się również ich prawnicy. Jakub Wende i Błażej Biedulski przesłali na prośbę Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie, w którym podkreślili, iż dziennikarze mają być niewinni, a zgromadzone dowody - według nich - nie potwierdzają szokujących zarzutów.
"Gdy tylko nasi klienci dowiedzieli się o wymierzonych w nich pomówieniach, współpracowali z prokuraturą w celu wyjaśnienia okoliczności październikowego zdarzenia. Oczywiście nasi klienci, składając wyjaśnienia, nie znali jeszcze wtedy materiału dowodowego i nie mieli możliwości 'przygotowania się' do ich składania, a jednak przekazane przez nich informacje zostały potem potwierdzone przez wspomniany, obiektywny materiał dowodowy. To najlepiej świadczy o wiarygodności i prawdziwości ich relacji" - przekazano w komunikacie prawników Adama K. i Patryka M.


Krótki komentarz w sprawie wystosowała też żona jednego z oskarżonych
W obszernych oświadczeniach Adama K. i Patryka M. mogliśmy zapoznać się z ich wersjami zdarzeń. Jak wspominaliśmy, dziennikarze zaznaczają, iż do niczego nie miało dojść pomiędzy nimi a kobietami. Co ciekawe, głos w sprawie postanowiła również zabrać żona Patryka M. Na profilu kobiety w mediach społecznościowych pojawił się krótki wpis po angielsku, w którym wymownie napisano: "Każda historia ma dwie strony. A potem są zrzuty ekranu".
Idź do oryginalnego materiału